Droga po TOP6 – krok numer dwa [ZAPOWIEDŹ]

0

Po starciu z Dzikami Warszawa czas na kolejny wyjazd do stolicy. W Święto Konstytucji 3 maja WKS Śląsk Wrocław w Derbach Wojskowych zmierzy się z Legią.

Patrząc statystycznie Trójkolorowi lubią grać w hali na Bemowie. Ostatni raz Legioniści wygrali na własnym obiekcie 25 maja 2023 roku – było to także jedyne zwycięstwo w półfinałowej batalii ze Śląskiem, a mecz zakończył się wynikiem 78:55. Od tamtej pory wrocławianie cztery razy z rzędu byli górą.

Tym razem będą chcieli powtórzyć ten rezultat, ale zadanie nie będzie należeć do najłatwiejszych – warszawianie z bilansem 17:11 zajmują czwartą lokatę w tabeli. Najlepszy okres gry mieli na przełomie marca i kwietnia, kiedy to zanotowali serię czterech zwycięstw z rzędu pokonując między innymi Anwil we Włocławku 85:77. Obecnie jednak gra wygląda w kratkę – na przemiennie dwie wygrane i dwie porażki sprawiają, że w ostatnich meczach sezonu zasadniczego rozkład miejsc przed fazą play-in i play-off może jeszcze ulec przetasowaniu. A warto też przypomnieć, że to wrocławianie mają bufor punktowy po zwycięstwie w Hali Stulecia 85:73.

Przetasowanie nastąpiło także w rotacji i na ławce trenerskiej Legii. Z pracą pożegnał się trener Ivica Skelin, a jego miejsce zajął selekcjoner reprezentacji Estonii Heiko Rannula. Co do składu to po zwolnieniu znanego z gry w Śląsku Jawuna Evansa były poszukiwania nowego rozgrywającego. Najpierw postawiono na Marcusa Zegarowskiego, ale nie przeszedł on testów medycznych. Kolejnym graczem był Samuel Sessoms, ale i on nie zagościł w Warszawie długo. Ostatecznie wybór padł na Keifera Sykesa – zawodnika między innymi Indiany Pacers. Dodatkowo na pozycję numer trzy klub zakontraktował Serba Aleksę Radanova, który jak dotąd najlepiej radzi sobie z nowych nabytków – średnio dziewięć punktów i cztery zbiórki na mecz.

Z tych, którzy są w drużynie od początku nie można nie wspomnieć o najlepszym strzelcu ORLEN Basket Ligi – Kameronie McGusty’m z imponującą średnią 20 punktów na mecz, a także ponad trzema zbiórkami. Podium, jeśli chodzi o zdobycze punktowe zamykają Polacy – Andrzej Pluta (śr. 11 pkt., 5 as.) i Michał Kolenda (11 pkt., 3,6 zb.). Dodatkowo warto uważać na mającego mniejszą rolę niż w Ostrowie Wielkopolskim, ale nadal groźnego Ojarsa Silinsa, a także znanego z występów w Toruniu podkoszowego Mate Vucicia.

To starcie zostanie rozegrane 3 maja o godzinie 20:30 w Hali OSIR Bemowo w Warszawie. Transmisja telewizyjna na Polsacie Sport 2.

Tagi: legia warszawaOrlen Basket Ligawyjazdzapowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

cztery × dwa =