Zębski: Dla mnie to wyjątkowy mecz

0

– Zawsze gdy jestem w drużynie przeciwnej sprawdzam w terminarzu, kiedy będzie mecz w Ostrowie. Chciałbym jednak podejść do tego spotkania normalnie, bo wiadomo, że przemotywowanie może tylko przeszkodzić – mówi Mateusz Zębski przed meczem z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski.

Czy wygrana w Ankarze dała temu zespołowi mentalnego kopa? 

Myślę, że tak. Ostatnie dwa zwycięstwa, a zwłaszcza to w Ankarze pomogło i atmosfera stała się trochę inna. Jedyny minus tego wszystkiego jest taki, że nie robimy tego całą drużyną, bo wciąż mamy kilku kontuzjowanych zawodników. Jednak ci grający łapią ze sobą coraz większą nić porozumienia i wszystko idzie do przodu. 

A jak wygląda Twoja sytuacja zdrowotna, po tym jak nie byłeś w stanie dokończyć meczu w Ankarze? 

Podkręciłem delikatnie kostkę i nie dałem rady dokończyć spotkania, ale po powrocie do Wrocławia mogłem trenować z drużyną na pełnych obrotach, więc wszystko jest już w porządku. 

Co powiesz o naszym niedzielnym rywalu? Stal podobnie jak Śląsk liczyła chyba na lepszy bilans w lidze po pierwszych kolejkach?

Pod tym względem oba kluby są w bardzo podobnej sytuacji, bo przed sezonem liczyły na lepszy ligowy bilans. Stal ma w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników, którzy byli tam jeszcze w poprzednim sezonie. Wiemy jednak, że mają swoje problemy i my staramy się przygotować tak, by te problemy wykorzystać. Uważam jednak, że dla obu zespołów będzie to bardzo trudne spotkanie. 

Zagrasz przeciwko swojemu byłemu klubowi. Będzie dodatkowa motywacja, czy traktujesz to po prostu jako kolejny mecz?

Dla mnie na pewno jest to wyjątkowy mecz. Zawsze gdy jestem w drużynie przeciwnej sprawdzam w terminarzu, kiedy będzie mecz w Ostrowie. Chciałbym jednak podejść do tego spotkania normalnie, bo wiadomo, że przemotywowanie może tylko przeszkodzić. 

 

Tagi: Arged BM Stal Ostrów WielkopolskiMateusz ZębskiOBLOrlen Basket LigaWKS Śląsk Wrocław

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

dwanaście − jeden =