Czas na transfer, na który z niecierpliwością czekali kibice Śląska Wrocław. Do ekipy Trójkolorowych dołącza Travis Trice Jr., który występuje na pozycji rozgrywającego. 28-letni Amerykanin ostatni sezon spędził w tureckim Galatasaray Stambuł. Mierzący 183 centymetrów zawodnik podpisał kontakt ze Śląskiem do końca sezonu. Witamy we Wrocławiu!
Trice urodził się 22 stycznia 1993 roku w Springfield, w stanie Ohio w USA. Swoją poważną koszykarską przygodę rozpoczął w Wayne High School w 2009 roku. Od samego początku miał sporo problemów, szczególnie z krytyką związaną z jego fizycznością. Trenerzy i skauci twierdzili, że chłopak mierzący ledwie 183 centymetry nie będzie w stanie zrobić kariery w tym sporcie. Niemniej jednak Travis udowodnił, że wzrost nie jest najważniejszy w koszykówce. W trakcie swojej licealnej kariery rzucił łącznie aż 1555 punktów, tym samym zostając najskuteczniejszym koszykarzem w historii swojej szkoły.
W 2011 roku ESPN sklasyfikowało go na 55. miejscu w rankingu najlepszych rozgrywających z tego rocznika. Okazało się, że jego “niekoszykarskie” warunki, stały się największym atutem. To dostrzegł między innymi college w Michigain State, który dał mu stypendium oraz miejsce w składzie.
W NCAA minęło trochę czasu, zanim zaczął grać na miarę własnych umiejętności. Przeskok do uniwersyteckiej ligi zawsze jest trudny, ale Trice z miesiąca na miesiąc grał coraz lepiej. Jednak co najważniejsze – swój najlepszy okres miał w ostatnim sezonie. Najważniejsze z tego względu, że wtedy ważą się dalsze losy koszykarskiej kariery. Travis zakończył rok z bardzo dobrymi statystykami. Średnio rzucał ponad 15 punktów na mecz i miał na koncie 187 asyst, co było najlepszym wynikiem w całym zespole. Doprowadził drużynę do Final Four NCAA i otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika East State.
Po ukończeniu uniwersytetu próbował swoich sił w drafcie NBA, ale ostatecznie żadna z drużyn się na niego nie zdecydowała. Później dwukrotnie dostawał szansę w klubach z najlepszej ligi świata, lecz ani Miami Heat, ani Milwaukee Bucks nie podpisali z nim długoterminowego kontraktu.
Brak selekcji w drafcie nie oznaczał jednak zakończenia poważnego grania. Travis świetnie radził sobie na zapleczu NBA (G-League). Tam w barwach Westchesteru Knicks, Winsconsin Herds i Austin Spurs nie schodził ze średniej powyżej 15 punktów oraz 4 asyst na mecz. W międzyczasie rozegrał również dwa sezony z Australii.
Swoją europejską przygodę Trice rozpoczął w Turcji, a konkretnie w Tofas Bursa. Rzucał tam średnio ponad 12 punktów i niezła dyspozycja dała mu transfer do francuskiego Strasbourgu. Później grał jeszcze w Brescii, a w ostatnim sezonie siedem spotkań rozegrał w barwach Galatasaray, gdzie średnio rzucał niecałe 13 punktów i miał ponad 4 asysty. Przed sezonem 2021/22 podpisał kontrakt z Illawarra Hawks, jednak strony zdecydowały się na rozwiązanie umowy ze względu na rygorystyczne zasady panujące w australijskiej lidze NBL związane z COVID-19.
Travis Trice Jr. jest bardzo niskim koszykarzem, ale to nie przeszkadza mu w graniu dobrego basketu. Swoje słabe warunki fizyczne nadrabia walką na parkiecie i ogromnym zaangażowaniem. Jako rozgrywający potrafi świetnie kierować zespołem i dzięki swojej nietuzinkowej wizji gry daje wiele możliwości kolegom zespołu. Co ważne, nie boi się stresowych sytuacji i potrafi wziąć odpowiedzialność gry w trudnych momentach na siebie. Ma bardzo dobrze ułożoną rękę do rzutów i jego umiejętność prowadzenia piłki stoi na bardzo wysokim poziomie.
Travis, witamy we Wrocławiu i życzymy samych sukcesów! Hej Śląsk!