Moc pod koszem! WKS wzmacnia siłę ognia

0

Ben McCauley został nowym zawodnikiem WKS Śląska Wrocław, podpisując kontrakt do końca sezonu 2020/2021. Center ze Stanów Zjednoczonych jest świetnie znany z polskich parkietów, a w ekipie Trójkolorowych będzie miał za zadanie dodać jakości w strefie podkoszowej. 

McCauley urodził się 6 września 1986 roku w West Newton w stanie Pensylwania. Swoją przygodę z dorosłą koszykówką rozpoczynał w 2009 roku, grając m.in. w letnich ligach NBA dla Los Angeles Lakers oraz Orlando Magic. Amerykanin najlepiej czuje się jako środkowy, ale może występować również na pozycji silnego skrzydłowego. Nowy zawodnik Śląska jest wszechstronny i świetnie radzi sobie nie tylko w grze pod obręczą, ale potrafi również rzucić z dystansu czy obsłużyć podaniem kolegów.

34-latek nie jest zawodnikiem anonimowym dla kibiców koszykówki w Polsce. Amerykanin dwukrotnie w swojej karierze występował w zespołach z PLK. W sezonie 2012/2013 reprezentował barwy Polpharmy Starogard Gdański, w której notował średnio aż 18,9 punktu, 7,8 zbiórki oraz 2 asysty na mecz. To był świetny czas dla środkowego, który dzięki swojej wybornej dyspozycji został wybrany do drużyny sezonu PLK oraz wystąpił w meczu gwiazd, w którym zdobył 13 punktów. Wygrał też klasyfikację zbiórek w sezonie zasadniczym (168).

Druga przygoda w Polsce pod względem osiągnięć indywidualnych była niemal równie udana. W rozgrywkach 2019/2020 McCauley grał w Kingu Szczecin, dla którego zdobywał średnio 15,3 punktu, 7,1 zbiórki oraz 2,1 asysty. 13 października 2019 roku w spotkaniu ze Śląskiem w hali Orbita zanotował 15 punktów, 8 zbiórek i 2 asysty i w dużej mierze pomógł swojej ekipie odnieść zwycięstwo 83:73. Amerykanin wykręcał naprawdę przyzwoite liczby i stanowił o sile Wilków Morskich, ale w lutym za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt ze swoim pracodawcą i przeniósł się do Portoryko, gdzie bronił barw Brujos de Guayama.

Środkowy jest koszykarskim obieżyświatem i oprócz epizodów w Polsce, grał m.in. w Hiszpanii, na Ukrainie, w Turcji, Belgii czy Izraelu. Indywidualnie zdecydowanie najlepiej poradził sobie w PLK, natomiast drużynowo największe sukcesy święcił w Belgii. W barwach Belfius Mons-Hainaut w sezonie 2010/2011 zdobył brązowy medal oraz krajowy puchar. Warto zwrócić uwagę także na bardzo dobre występy Bena w lidze VTB w sezonie 2013/2014. W barwach BC Donetsk notował w tych rozgrywkach średnio 16 punktów i 5,8 zbiórki.

– Rozgrywki w Portoryko zakończyłem niecały miesiąc temu, więc jestem w dobrej formie. Chciałem dalej grać na wysokim poziomie, a Śląsk w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze pod wodzą świetnego trenera. Kiedy Oliver Vidin zaproponował mi grę dla WKS-u, nie zastanawiałem się długo. Wrocław jest pięknym miastem,  a ja wierzę, że ze Śląskiem możemy zdobyć Mistrzostwo i Puchar Polski – mówi nam Ben.

– Wybrałem Bena na pozostałą część sezonu, bo potrzebujemy wysokiego gracza z doświadczeniem w polskiej lidze. W tym momencie nie jest łatwo takiego znaleźć, ale udało nam się to. Myślę, że Ben będzie pasował do naszej drużyny, bo jego koszykarskie IQ jest na bardzo wysokim poziomie. Będzie co prawda potrzebował nieco czasu, by zaadaptować się w klubie i mieście, ale musi nastąpić to najszybciej, jak to możliwe, bo w styczniu gramy kilka naprawdę ważnych meczów i będziemy go potrzebować – dodaje trener Oliver Vidin.

Ben, witamy ponownie w Polsce i trzymamy kciuki za Twoje dobre występy w barwach Trójkolorowych! Hej Śląsk!

Tagi: benben mccauleyeblenerga basket ligamccauleynowy zawodnikOliver Vidinplkśląskśląsk wrocławtransfervidinwkswrocław

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

trzy × 1 =