W ubiegły weekend w Kosynierce odbył się turniej półfinałowy Młodzieżowego Pucharu Polski U20. Zawody z kompletem zwycięstw wygrała Asseco Arka U20 Gdynia, natomiast gospodarze – Exact Systems Śląsk Wrocław – uplasowali się na drugim miejscu. Obie drużyny wywalczyły tym samym awans do turnieju finałowego MPP oraz kwalifikację do turnieju finałowego Mistrzostw Polski U20.
W pierwszym dniu turnieju wrocławska drużyna podejmowała Cracovię 1906 Szkołę Gortata. Podopieczni Tomasza Jankowskiego i Jacka Krzykały wyszli na mecz mocno zmotywowani i od pierwszej do ostatniej minuty spotkania grali na pełnych obrotach. Nie zdemotywowała ich nawet różnica klas dzieląca obie drużyny, która była widoczna gołym okiem. Trójkolorowi już do przerwy prowadzili aż 70:15, skutecznie kończąc zdecydowaną większość akcji w ataku i zaliczając mnóstwo przechwytów. W drugiej połowie dominacja WKS-u była nieco mniejsza, ale i tak końcowy wynik robi wrażenie – Śląsk wygrał 128:50. Indywidualnie najlepsze liczby „wykręcili” Kacper Marchewka (24 pkt, 11/11 z gry) i Kacper Burakiewicz (19 pkt, 5 zb, 5 ast), ale po tak imponującym występie na pochwały zasłużyła cała drużyna.
Drugiego dnia turnieju z Exact Systems Śląskiem zmierzyła się Asseco Arka, która także wysoko wygrała swój pierwszy mecz. Od początku obie drużyny wysoko kryły przeciwników, co wiązało się z wieloma błędami w ofensywie. Po około 4 minutach meczu goście zaczęli budować niewielką przewagę, przez cały mecz mieliśmy też spory problem z faulami. Dzięki dużej ilości rzutów wolnych i przechwytów Asseco uciekło na ponad dziesięć punktów. Przed zakończeniem połowy udało nam się nieco nadrobić straty i przegrywaliśmy tylko 42:46. Na początku trzeciej kwarty ponownie w nasze szeregi wdarł się jednak niepokój i chaos. Nie mogliśmy znaleźć sposobu na wysoki pressing ze strony gości, przegrywaliśmy również walkę na tablicy. W efekcie rozpoczęliśmy ostatnią część gry ze stratą dziesięciu punktów. Gdynianie jeszcze poprawili w niej swoją skuteczność zza łuku, co pozwoliło im dowieźć zwycięstwo 83:73 do końca spotkania. Dla Śląska najlepiej punktowali Kacper Gordon oraz Kacper Marchewka (kolejno 29 i 22 punkty).
– Asseco Arka grała skutecznym pressingiem na całym parkiecie, co było jednym z powodów przegranej, bo zaliczyliśmy zbyt dużo strat – mówił po meczu Kacper Gordon. – Rzucaliśmy na niezłej skuteczności, przede wszystkim zza łuku. Indywidualnie swój występ mogę zaliczyć do udanych, ale liczy się wynik drużyny, który nie był dziś korzystny. Rywal był jednak bardzo trudny, więc porażka wstydu nie przynosi. Musimy skupić się na następnym meczu i wywalczyć awans do kolejnej rundy.
Zwycięstwo zapewniło Asseco Arce awans do turnieju finałowego. Śląsk o kwalifikację do kolejnej rundy musiał za to walczyć w ostatnim spotkaniu ze Startem Lublin. Od początku meczu przeważali wrocławianie, którzy już po 10 minutach prowadzili 31:15. Bardzo podobnie przebiegała druga kwarta meczu – Wojskowi byli po prostu wyraźnie lepsi i na przerwę schodzili z 32-punktowym prowadzeniem (60:28). W drugiej połowie cudu nie było i Śląsk zasłużenie wygrał 114:49. Tym samym Wojskowi z drugiego miejsca awansowali do turnieju finałowego MPP i zapewnili sobie udział w finałach Mistrzostw Polski U20. Spośród młodych koszykarzy Śląska za cały turniej wyróżniono Kacpra Marchewkę, który został wybrany MVP wrocławskiej ekipy.
Pierwsze miejsce w turnieju z kompletem zwycięstw zajęła Asseco Arka, na trzecim miejscu uplasował się natomiast Start Lublin. Oprócz Śląska i Arki do turnieju finałowego awansowały Trefl Sopot i Legia Warszawa, które rywalizowały w grupie I. Turniej w formule Final Four odbędzie się w weekend 15-16 lutego w Warszawie. W sobotę o 10:00 zmierzymy się z Treflem Sopot, natomiast w drugim półfinale zagra Asseco Arka Gdynia z Legią Warszawa. Młodym Wojskowym oraz całemu sztabowi szkoleniowemu gratulujemy awansu i trzymamy kciuki za dobry występ w stolicy! Hej Śląsk!
Komplet wyników i statystyki: https://bit.ly/2RX3KVq
Więcej zdjęć: https://bit.ly/2Orv0sZ
Zdjęcia: Bogdan Elmanowski
