Koszykarze TBS Śląsk II Wrocław są w niełatwej sytuacji, ale wciąż mają o co grać. W Środę 30 marca w ramach meczu 32. kolejki ich rywalem będzie walcząca o awans do Energa Basket Ligi Sensation Kotwica. Jeśli Trójkolorowi chcą przedłużyć swoje szanse na zakotwiczenie w czołowej ósemce Suzuki 1. Ligi, w Kołobrzegu muszą wygrać. Początek spotkania w hali Milenium o godz. 19:00.
W ostatniej kolejce Wojskowi dostarczyli nam ogromną dawkę emocji. Ostatecznie, po aż dwóch dogrywkach, podopieczni Dusana Stojkova przegrali w derbach z Górnikiem Trans.eu Wałbrzych 95:100, ale dali nam powody do dumy. Osłabieni kontuzjami wrocławianie walczyli w ósemkę przez 50 minut i pokazali ogromne serce do gry. Bardzo dobre indywidualne występy zanotowali m. in. Jan Wójcik, Kacper Gordon i Wojciech Siembiga. Przypomniał też o sobie nieobecny ostatnio w Starogardzie Gdańskim Aleksander Leńczuk. Niestety, Górnicy to bardzo wymagający rywal – być może najbardziej w lidze – i nasza krótka ławka wyraźnie dała o sobie znać w końcówce spotkania. Porażka po takiej walce i dramaturgii boli, ale trener Stojkov nie krył zadowolenia z postawy swoich podopiecznych
Zagraliśmy bardzo dobry mecz. To był prawdziwy spektakl dla kibiców i widowisko godne miana derbów. Niestety mając do dyspozycji tylko ośmiu zawodników trudno było nam grać aż dwie dogrywki. Niemniej każdy z moich zawodników walczył dzisiaj o zwycięstwo i oczywiście choć jesteśmy teraz smutni, to taka jest nasza praca.
Czy porażka z Górnikiem przekreśliła nasze szanse na play-offy? Niekoniecznie. Już przed derbami sytuacja Trójkolorowych nie należała do łatwych. Teraz wrocławianom zostały trzy spotkania i wygranie wszystkich trzech może dać nam miejsce w ósemce. Może, ale niestety nie musi. Do awansu potrzeba jeszcze korzystnych wyników w spotkaniach innych zespołów. Najpierw jednak wykonajmy swoje zadanie i postarajmy się osiągnąć jak najlepsze rezultaty w nadchodzących zawodach.
Zupełnie inne nastroje panują w obozie rywala. Sensation Kotwica jest obecnie trzecią siłą ligi i zapewne będzie bić się o finał, a może i awans do Energa Basket Ligi. Naszych młodych zawodników czeka bardzo trudny wyjazd, bowiem ekipa z zachodniopomorskiego wygrała aż 12 z 14 meczów przed własną publicznością. W dodatku w grudniu Kotwica rzutem na taśmę pokonała nas w Kosynierce 88:87. Było to bardzo wyrównane i dramatyczne spotkanie, a niezwykle wściekły był po nim trener Dusan Stojkov, który na konferencję prasową wziął całą drużynę i sztab. Z perspektywy czasu możemy zauważyć, że niestety tamto spotkanie z Kotwicą – podobnie jak kilka innych przegranych w podobnym stylu domowych meczów – walnie przyczyniło się do sytuacji, w której obecnie znalazła się nasza drużyna. Liczymy, że w środę Wojskowi pokażą prawdziwą sportową złość i spróbują zrewanżować się w Kołobrzegu!
Liderem Sensation Kotwicy jest bezdyskusyjnie Remon Nelson. Rozgrywający zdobywa aż 18,8 pkt. na mecz przy skuteczności 41% z dystansu. W dodatku rozdaje średnio 3,9 a jego średni współczynnik EVAL to 16,1. Ostatnie spotkanie rozegrał jednak 12 marca w Łowiczu i jego występ przeciwko nam stoi pod znakiem zapytania. Ale gospodarze mają jeszcze wiele innych mocnych punktów. Ważne role odgrywają też doświadczeni Damian Pieloch (14,8 pkt. na mecz) i Piotr Śmigielski (10,6 pkt. na mecz), którzy występują na pozycjach 2-3. Z kolei pod koszem należy zwrócić uwagę na Mikołaja Kurpisza (8,4 pkt. i 7,4 zb.). To prawdopodobnie jeden z najtrudniejszych wyjazdów w sezonie i na parkiecie czeka nas sporo pracy.
Nasza sytuacja w tabeli jest skomplikowana, ale wciąż mamy o co grać. Chociażby dla samego rewanżu za porażkę z Kotwicą w Kosynierce! Początek meczu w hali Milenium w środę 30 marca o godz. 19:00. Hej Śląsk!