W 2. kolejce rozgrywek EuroCupu Śląsk Wrocław zmierzy się z Buducnost VOLI Podgorica. Spotkanie będzie pierwszym meczem w tym sezonie, które zostanie rozegrane w Hali Stulecia.
27 maja 2022. Wtedy po raz ostatni koszykówka zawitała do Hali Stulecia i wszyscy doskonale pamiętamy, co się wtedy wydarzyło. Śląsk Wrocław wygrał piąty mecz finałów Energa Basket Ligi z Legią Warszawa i przy trybunach wypełnionych do ostatniego miejsca świętował zdobycie osiemnastego w historii tytułu mistrza Polski. Po niemal pięciu miesiącach przerwy koszykarze WKS-u ponownie zagrają na parkiecie tego legendarnego obiektu.
Tym razem będzie to EuroCup, w których Śląsk chce się zaprezentować znacznie lepiej niż w poprzednim sezonie. Pierwsze spotkanie może dawać na to nadzieję. Wrocławianie mierzyli się na wyjeździe z jednym z faworytów do triumfu w całych rozgrywkach, czyli Gran Canarią. Zespół w składzie z AJ-em Slaughterem i Olkiem Balcerowskim miał jednak sporo problemów z Trójkolorowymi i przez ponad trzy kwarty nie był w stanie złamać Śląska. O końcowym triumfie Hiszpanów przesądziła znakomita końcówka między innymi Slaughtera, a całe spotkanie zakończyło się wynikiem 92:81.
Powodów do wstydu jednak nie ma. Co więcej, są powody do optymizmu. WKS do drugiej kolejki podchodzi z podniesionym czołem i pełen nadziei, że na własnym parkiecie będzie w stanie odnieść pierwsze zwycięstwo w EuroCupie. Rywal na pewno nie należy jednak do łatwych, bo zespół trenera Urlepa będzie się mierzył z Buducnost VOLI Podgorica.
Czarnogórcy to obecni brązowi medaliści ABA League, czyli ligi dla klubów z Bałkanów. W 2018 roku Buducnost okazała się najlepsza w tych rozgrywkach. Poza tym na koncie tego klubu znajdziemy między innymi czternaście mistrzostw Czarnogóry i trzy tytuły mistrza Serbii i Czarnogóry. O sile tego klubu niech świadczy fakt, że jeszcze nie tak dawno występowała on w Eurolidze. Jego najlepszy wynik w EuroCupie to ćwierćfinał.
Pierwsza kolejka podobnie jak dla Śląska, tak i dla klubu z Czarnogóry nie przyniosła zwycięstwa. Buducnost mierzyła się u siebie z Veolia Hamburg Towers i musiała uznać wyższość niemieckiej drużyny (66:73). Najlepszym strzelcem w tamtym spotkaniu był rozgrywający, Petar Popović (13 pkt). Zespół z Podgoricy z pewnością będzie chciał szybko wrócić na właściwe tory i odnieść swoje pierwsze zwycięstwo już we Wrocławiu.
Początek spotkania WKS Śląsk Wrocław – Buducnost VOLI Podgorica o godz. 20:00. Transmisja będzie dostępna na kanale Polsat Sport EXTRA oraz niekodowanym Super Polsacie. Bilety wciąż są dostępne w serwisie abilet.pl.