WKS Śląsk Wrocław w sobotę rozegra swój pierwszy domowy mecz w 2025 roku. Na Dolny Śląsk przyjeżdża Legia Warszawa.
Spotkania ze stołeczną drużyną zawsze opiewały dużą ilością emocji. Od półfinałów mistrzostw Polski przez finał w sezonie 2021/2022 aż do ostatniej walki w ½ Superpucharu, gdzie wrocławianie wygrali 77:70. Będzie to też świetna okazja, by zrewanżować się za kwietniową, wysoką porażkę w Hali Stulecia 68:97.
Obie ekipy w tegorocznych rozgrywkach ORLEN Basket Ligi grają w kratkę. Śląsk po słabszym początku sezonu (bilans 3-5 do przerwy reprezentacyjnej) gra coraz lepiej mając bilans 6-7. Legioniści natomiast mieli odwrotny start 5-3, lecz ostatnio zanotowali trzy porażki z rzędu i sąsiadują z Trójkolorowymi w tabeli z wynikiem 7-6.
W rotacji trenera Ivicy Skelina główną rolę grają obwodowi. Największą gwiazdą zarówno zespołu, jak i całej ligi jest Kameron McGusty. Amerykanin jest najlepszym strzelcem na naszym rodzimym podwórku ze średnią ponad 21 punktów na mecz. Do tego dokłada ponad trzy zbiórki i blisko trzy asysty. Drugą i trzecią siłą warszawian są Polacy – kapitan zespołu Michał Kolenda (11,8 pkt., 3,2 zb., 1,4 as.) i Andrzej Pluta (10,7 pkt., 1,7 zb., 5,2 as.). W ostatnich spotkaniach Legioniści mieli spore problemy z podkoszowymi. Z powodu kontuzji wypadł Mate Vucić, a znany z polskich parkietów Shawn Jones nie dawał tego, czego oczekuje od niego chorwacki szkoleniowiec. Z tego powodu Wojskowi zdecydowali się na zakontraktowanie E.Ja Onu. Mierzący 211 cm Amerykanin w swoim pierwszym meczu zaprezentował się dobrze – zdobył 13 oczek i 9 zbiórek w 26 minut. Nie zabraknie także śląskowych akcentów – do Wrocławia powróci znany kibicom Jawun Evans, a także wychowanek Trójkolorowych Maksymilian Wilczek.
Spotkanie zostanie rozegrane 11 stycznia o godzinie 17:30 na parkiecie Hali Stulecia we Wrocławiu. Transmisja telewizyjna na Polsacie Sport 2.