Wejść zwycięsko w nowy rok! [ZAPOWIEDŹ]

0

WKS Śląsk Wrocław chcę rozpocząć 2025 tak samo jak zakończył poprzedni rok – wygraną. W tym celu Trójkolorowi udali się do Torunia, gdzie zmierzą się z Arrivą Polskim Cukrem.

Pomimo braku czterech kluczowych graczy wrocławianie pokazali charakter, gdzie w świątecznym hicie 12. kolejki ORLEN Basket Ligi pokonali w Hali Stulecia Anwil Włocławek 89:86. Było to także pierwsze zwycięstwo we Wrocławiu od trzech lat. W poprzednich rozgrywkach w meczu w grodzie Kopernika górą byli gospodarze 78:75.

Torunianie nie mieli dobrej końcówki roku. Po przerwie reprezentacyjnej rozegrali sześć spotkań, w którym tylko raz udało się zwyciężyć. Był to pojedynek w ostatniej serii gier, gdzie w Gdyni po szalonym rzucie Michaela Ertela z własnej połowy udało się doprowadzić do dogrywki i ostatecznie zwyciężyć 108:97 z AMW Arką. Nie zmienia to faktu, że Twarde Pierniki mają obecnie bilans 4:8 i zajmują dopiero 13. miejsce w ligowej tabeli.

W rotacji trenera Srdjana Suboticia niekwestionowaną gwiazdą jest wcześniej wspomniany Michael Ertel. Amerykanin zdobywa średnio ponad 19 punktów na mecz, a do tego dokłada ponad trzy zbiórki i cztery asysty. W statystykach tuż za nim znajduje się inny obwodowy zza oceanu – Divine Myles, autor ponad 16 oczek, czterech zbiórek i trzech asyst. Dobrze też radzą sobie skrzydłowi Polskiego Cukru – Dominik Wilczek (były zawodnik Śląska Wrocław) i Szwed Viktor Gaddefors – oboje notują blisko 11 punktów. Nie zabrakło także wzmocnień w trakcie trwania sezonu – do drużyny dołączył znany z występów na polskich parkietach podkoszowy Barret Benson, a także Grzegorz Kamiński, który przeniósł się z AMW Arki Gdynia.

To spotkanie zostanie rozegrane 3 stycznia o godzinie 17:30 w Arenie Toruń. Transmisja telewizyjna na Polsacie Sport 2.

Tagi: Arriva Polski Cukier ToruńOrlen Basket Ligawyjazdzapowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

14 − dwa =