Sprawić niespodziankę w Radomiu

0

W niedzielne popołudnie nasze rezerwy czeka kolejne trudne spotkanie. Tym razem naszym rywalem będzie zespół HydroTrucku Radom, który od początku sezonu zajmuje czołowe miejsca w tabeli, a celem radomskich koszykarzy na ten sezon jest powrót do ekstraklasy.

Do następnego ligowego meczu obydwa zespoły podejdą w zupełnie innych nastrojach. Trójkolorowi w ubiegły weekend schodzili z własnego parkietu pokonani przez Dziki Warszawa, natomiast radomianie wygrali na wyjeździe z Miastem Szkła Krosno.

Nasz następny przeciwnik z bilansem 21 zwycięstw i 9 porażek aktualnie plasuje się na 3. miejscu w tabeli. Przez ostatnie tygodnie podopieczni trenera Roberta Witki grają w przysłowiową kratkę. Są w stanie utrzymywać swój wysoki poziom, który prezentują od początku sezonu, ale też nie ustrzegają się niespodziewanych porażek. Tylko w ostatnich kilku kolejkach potrafili schodzić z parkietu pokonani przez WKK czy sensacyjnie ulegli w Zgorzelcu miejscowemu Turowowi.

Gra radomian opiera się głównie na trzech zawodnikach. Liderem zespołu jest Kaheem Ranson, który średnio notuje na swoim koncie 21,3 punktu, 4,8 zbiórki i aż 8,1 asysty na mecz. Dzielnie wspierają go Filip Zegzuła (16,1 punktu, 3,7 zbiórki i 3,9 asysty) i Damian Jeszke (14,9 punktu, 5,8 zbiórki i 3,0 asysty). Jeśli dodamy do tego solidny poziom gry prezentowany przez pozostałych zawodników to kształtuje nam się obraz, jak ciężkie wyzwanie czeka naszych koszykarzy.

Tydzień poprzedzający wydarzenie przyniósł zmiany w naszej ekipie. Nastąpiły roszady w sztabie szkoleniowym. Zarząd Klubu podjął decyzję o zwolnieniu Marcina Grygowicza, a w jego miejsce zatrudnił dobrze znanego w środowisku Łukasza Grudniewskiego. Nowy szkoleniowiec czasu na korekty nie ma dużo. Zostało ledwie kilka kolejek do zakończenia rundy zasadniczej, a wyzwanie jest duże – chcemy utrzymać się na zapleczu ekstraklasy.

Niedzielne spotkanie rozpocznie się o 15:00, transmisję przeprowadzi portal Emocje TV.

 

Tagi: hydrotruck radomWKS Śląsk II Wrocławzapowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

7 − 5 =