Setka i wygrana w Gdyni

0

Zawodnicy Śląska Wrocław w bardzo dobrym stylu odpowiedzieli na porażkę na inaugurację sezonu ORLEN Basket Ligi. W Gdyni pokonali AMW Arkę 100:81, koncertowo rozgrywając ostatnią kwartę spotkania.

Pierwsza kwarta przebiegła pod dyktando naszej drużyny, do składu której wrócił Marcel Ponitka. Swoją skuteczność znacznie poprawił Daniel Gołębiowski, bardzo dobre wejście z ławki zaliczył Reggie Lynch, dużo lepiej niż ostatnio wyglądał także Adrian Bogucki. Przede wszystkim jednak nasza gra w ataku wyglądała bardzo płynnie, co zaowocowało 25 punktami przy 19 oczkach przeciwników.

W drugiej kwarcie odskoczyliśmy nawet na 14 punktów, ale dzięki czterem celnym próbom zza łuku (trzykrotnie Łukasz Kolenda) Arka odrobiła połowę strat. Kolejne punkty dla WKS-u, w tym efektownym wsadem, dorzucił Bogucki, ale końcówka pierwszej połowy należała do gdynian. Pięć punktów z linii rzutów wolnych pozwoliło gospodarzom zmniejszyć straty po dwóch kwartach do stanu 41:45. Prym w obu drużynach wiedli Polacy – Gołębiowski (17 punktów) i Kolenda (16 oczek).

W trzeciej części gry znakomicie spisywał się Isaiah Whitehead (aż cztery celne trójki!), ale niestety najpierw pozwoliliśmy Arce się dogonić, a następnie nie potrafiliśmy ponownie odskoczyć od rywali. Świetna końcówka kwarty w wykonaniu Marcela Ponitki pozwoliła nam jednak prowadzić przed ostatnimi 10 minutami 71:65. Trenera Rajkovicia mogła jednak martwić ilość strat jego drużyny i 17 punktów z kontry rywali.

W decydującej kwarcie zaczęliśmy od punktów Whiteheada i Lyncha, a w kolejnych minutach udało nam się powiększyć prowadzenie. Gdy Bogucki trafił za trzy równo z syreną, a kolejne punkty dorzucili Penava i Gołębiowski – było praktycznie po meczu. Chwilę później po kolejnych trójkach – w wykonaniu Senglina i Whiteheada – nikt nie miał już w tej kwestii wątpliwości. Ostatecznie Śląsk zwyciężył w ostatniej kwarcie 29:16, a w całym meczu 100:81. Najwięcej punktów zanotował Reggie Lynch (19), a Isaiah Whitehead był bardzo blisko double-double (17 oczek i 9 asyst).

Po dwóch kolejkach WKS ma na koncie jedną wygraną i jedną porażkę, a kolejny ligowy mecz rozegra 19 października w Hali Stulecia z Treflem Sopot. Wcześniej (16 października) czeka nas wyjazdowe spotkanie Ligi Mistrzów z Rytasem Wilno.

AMW Arka Gdynia – WKS Śląsk Wrocław (19:25, 22:20, 24:26, 16:29)

Zdjęcie: Mateusz Słodkowski

Tagi: AMW Arka GdyniaOBLOrlen Basket LigaplkrelacjaWKS Śląsk Wrocław

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

trzy + 15 =