Koszykarze WKS-u Śląska Wrocław nie mają chwili na odpoczynek i muszą działać na najwyższych obrotach. Tuż po zwycięstwie w niedzielnym meczu ligowym czeka ich kolejne starcie w BKT EuroCup. Tym razem rywalem Trójkolorowych będzie Dolomiti Energia Trento.
W poprzedni weekend nastąpiło długo wyczekiwane przełamanie. Trójkolorowi już pod wodzą Jacka Winnickiego pokonali w Hali Orbita Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 77:66. WKS prowadził od samego początku do końca i dopisał do swojego konta trzecie ligowe zwycięstwo, jednak już trzy dni później poprzeczka pójdzie wysoko w górę. Podopieczni trenera Winnickiego ponownie zagrają w Orbicie, jednak tym razem będzie to mecz w ramach BKT EuroCup.
Rywalem Śląska będzie Dolomiti Energia Trento. W dwóch poprzednich sezonach był to zespół, który podobnie jak Śląsk ponosił porażkę za porażką i kończył fazę grupową w dolnych rejonach tabeli. W tym sezonie sytuacja wygląda jednak znacznie inaczej i wydaje się, że włoska drużyna z powodzeniem będzie mógła walczyć o wyjście z grupy.
Po trzech porażkach na starcie sezonu Trento wygrało dwa kolejne mecze. Dodatkowo, zespół ten znakomicie radzi sobie w lidze włoskiej, gdzie z bilansem 5:1 zajmuje drugie miejsce w tabeli, ustępując jedynie euroligowemu Virtusowi Bolonia.
Jeśli chodzi o liderów punktowych zespołu wicelidera ligi włoskiej, to w rozgrywkach EuroCupu najlepiej radzi sobie Kamar Baldwin. Zdobywa on średnio 14 punktów. Obok niego bardzo dobrze spisują się też Quinn Ellis (12,4 pkt na mecz) i Andrejs Grazulis (12,4 pkt na mecz).
W dwóch poprzednich sezonach Trójkolorowi dwukrotnie pokonali Trento na własnym parkiecie (77:68 w sezonie 2021/22 i 80:57 w sezonie 2022/23). Wydaje się jednak, że o trzecią wygraną może być bardzo trudno, jeśli spojrzymy na aktualną formę włoskiego zespołu. Wierzymy, że Śląsk pójdzie za ciosem i po ligowym przełamaniu, nastąpi też to eurocupowe! Bilety są dostępne w serwisie abilet.pl, a transmisja będzie dostępna w kanale Polsat Sport Fight.