Marek Popiołek został nowym trenerem WKS Śląska II Wrocław. Przed 35-letnim szkoleniowcem cel w postaci utrzymania naszej drużyny rezerw na zapleczu ekstraklasy.
Pochodzący z Warszawy były koszykarz po sezonie 2015/16 zdecydował się rozpocząć karierę trenerską. W swojej historii związany był zarówno z polskimi drużynami na praktycznie każdym poziomie rozgrywkowym, jak i z drużyną narodową. Z Kosz Kadrą zajął m.in. ósme miejsce na Mistrzostwach Świata w Chinach w 2019 roku. Następnie skupił się na prowadzeniu klubów ligowych w roli zarówno asystenta, jak i pierwszego trenera.
Marek Popiołek poprowadził Legię Warszawa do zdobycia Pucharu Polski w sezonie 2023/2024. Zespół ze stolicy w minionych rozgrywkach ligowych zajął 7. miejsce, przegrywając w ćwierćfinale z Kingiem Szczecin 1:3.
W ostatnim czasie można było go było usłyszeć w telewizji Polsat Sport w roli komentatora oraz przeczytać jego teksty w serwisie SuperBasket.
Kariera trenerska:
2023/24: Legia Warszawa (II trener, I trener)
2022/23: Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz (I trener)
2021/22: SKS Starogard Gdański (I trener)
2021/22: HydroTruck Radom (I trener)
2020/21: Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz (asystent trenera)
2019/20: Hydro Truck Radom (asystent trenera)
2018/19: KK Warszawa (I trener)
2017/18: KK Warszawa (asystent trenera)
2016/17: KK Warszawa (asystent trenera)
Komentarz trenera Popiołka po objęciu posady trenera Śląska II Wrocław:
“Dziękuję za miłe powitanie. Jestem zadowolony, że mogłem trafić do Wrocławia i przede wszystkim do Śląska. Historycznie jest to największy klub w Polsce i o tym mówią wszyscy, także tu się czuję koszykówkę. Klub jest na pewno bardzo dobrze zorganizowany, a dla mnie też wielką wartością jest to, że oprócz pracy z rezerwami Śląska, będę mieć też możliwość podpatrywania pierwszego zespołu, a także nawiązania jakiejś współpracy ze sztabem szkoleniowym pierwszej drużyny.
Dla mnie, jako młodego trenera jest to niezwykle istotne. Jeżeli chodzi o cel, myślę, że są takie dwa podstawowe – po pierwsze w przypadku każdej drużyny cel powinien być prosty czyli próba stałego poprawiania poziomu gry zarówno indywidualnie, jak i kolektywnie całego zespołu.
Ta drużyna jest młoda, dlatego może rosnąć i do tego trzeba dążyć, zachowując pewnego rodzaju cierpliwość, ale wymagając też postępów. A celem sportowym bezpośrednim jest utrzymanie tego zespołu w 1 lidze. Konkurencja w tym roku też jest dosyć wymagająca. Na tyle, na ile obserwowałem rozgrywki pierwszoligowe w przeciągu kilku ostatnich lat. Nie wydaje mi się, aby był tu jakiś słabeusz, dostarczyciel punktów, tylko wszystkie zespoły będą twardo walczyły o to, by się utrzymać.
Jeżeli chodzi o skład to co mnie bardzo zachęciło do pracy tutaj to jest możliwość pracy z wieloma młodymi chłopakami, którzy na pewno bardzo dobrze rokują czy to pod kątem kadr młodzieżowych teraz czy też kadry seniorskiej może w przyszłości, a na pewno wielu z nich ma potencjał, by sięgnąć poziomu Polskiej Ligi Koszykówki i grać w najwyższej klasie rozgrywkowej. To jest kwestia najbardziej istotna i dla mnie, jako trenera stanowi pewnego rodzaju “sól pracy trenerskiej” – pracować z młodymi zawodnikami i rozwijać ich potencjał.”
Witamy we Wrocławiu, trenerze!