Górnik Trans.eu Wałbrzych górą w derbach Dolnego Śląska

0

W nowej odsłonie derbów Dolnego Śląska Górnik Trans.eu Wałbrzych pokonał TBS II Śląsk Wrocław 77:70. Wrocławianie nie dali rady wrócić do gry po bardzo słabej pierwszej połowie meczu.

Śląsk rozpoczął mecz w składzie: Kacper Gordon, Sebastian Bożenko, Aleksander Leńczuk, Jan Wójcik, Szymon Tomczak.

Strzelanie w meczu rozpoczęli gospodarze Wynik 2:0 utrzymywał się przez dwie pierwsze minuty, aż Kacper Gordon rzucił za 3 punkty i przełamał impas wrocławian. Przyjezdni przez długi czas w pierwszej kwarcie utrzymywali się blisko biało-niebieskich i odstawali nieznacznie, ale cały czas szukali swojego rytmu. Górnik sprawiał wrażenie drużyny, w której wszystko funkcjonuje nieco lepiej. Trójkolorowi z czasem zaczęli ulegać naporowi co raz bardziej, w końcówce ćwiartki pozwolili rywalom na serię 13:3 i w efekcie przegrywali po 10 minutach 19:30.

Narada drużynowa w przerwie nie przyniosła żadnych efektów. Śląsk wciąż nie mógł odnaleźć się na boisku, Górnik wręcz przeciwnie. Słabszy moment zaliczył Sebastian Bożenko, którego straty pomogły gospodarzom zbudować większą przewagę, prowadzili bowiem już 37:22. Kolejne pięć minut było o wiele bardziej zbalansowane. Mniej strat punktów i trochę więcej zdobytych. Jednak to wystarczyło jedynie na utrzymanie przybliżonej samej różnicy. W połowie meczu podopieczni Łukasza Grudniewskiego prowadzili 48:34.

Trzecia kwarta nie zaczęła się lepiej dla podopiecznych trenera Chudeusza. Obrona Górnika stała murem – zawodnicy Śląska Wrocław nie byli w stanie się przebić, a gospodarze  wciąż nie spuszczali z tempa w ataku. Wykorzystywali każdą daną im okazję, a ich przewaga rosła. Na zegarze zostały 4 minuty do końca kwarty, a biało-niebiescy prowadzili 62:44. Złą passę przerwał Kacper Gordon, trafiając zza łuku. Trzy rzuty wolne, kolejna trójka i rzut z wyskoku. Dzięki tej serii punktów przyjezdni zbliżyli się do przeciwników. Ci jednak wciąż prowadzili 64:55 po pół godziny gry.

W ostatnich minutach dobrymi zagraniami popisali się Sebastian Bożenko czy Igor Kozłowski. Gospodarze utrzymywali jednak względnie bezpieczną przewagę. WKS miał lepsze momenty jak m.in. wsad Szymona Tomczaka (17 pkt w meczu), wałbrzyszanie skutecznie korzystali jednak z szybko przekroczonego przez przyjezdnych limitu fauli. Na dwie minuty przed końcem meczu wrocławianie przegrywali 64:74. Ostatnim podrywem walki były jeszcze szybkie 4 punkty Szymona Walskiego, ale Trójkolorowym zabrakło czas i sił, by dogonić rywali. Mecz zakończył się wynikiem 77:70 dla gospodarzy.

Obie drużyny zorganizowały nam pełną emocji końcówkę. Mimo ogromnych strat w pierwszej części meczu, WKS wciąż walczył starając się o każdy kolejny kosz. Derby Dolnego Śląska tym razem jednak zwyciężył Górnik Trans.eu Wałbrzych. Młodzieżowy skład Śląska ląduje z bilansem 6-4 na piątej pozycji w tabeli. Następny mecz już na celowniku. Hej Śląsk!

Statystyki

 

Tagi: 1 liga2derbygórnikIImeczrelacjaśląsksuzukitbstranstrans.euwałbrzychwkswrocław

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

11 + 11 =