WKS Śląsk Wrocław rusza do Ostrowa Wielkopolskiego by zdobyć trzecie z rzędu zwycięstwo w ORLEN Basket Lidze. Rywal dobrze znany kibicom PLK – miejscowa Stal.
Po zakończonej przygodzie w europejskich rozgrywkach Trójkolorowi mogą się skupić na “swoim podwórku”. Od przejęcia drużyny przez macedońskiego szkoleniowca Aleksandara Joncevskiego nie przegrali jeszcze spotkania w lidze i swoją zwyżkową formę będą chcieli zaprezentować w Wielkopolsce. Stalówka natomiast ma do wyrównania rachunki z pierwszej fazy play-off zeszłego sezonu, kiedy
to w piątym meczu przegrała we własnej hali 81:83.
Początek tegorocznych rozgrywek ligowych także nie należy do optymistycznych. Zawodnicy trenera Andrzeja Urbana okupują dół tabeli z bilansem 3:7, notując między innymi aż pięć porażek z rzędu. Po przerwie reprezentacyjnej jednak wygrali dwa z trzech spotkań – z dobrze prezentującym się Górnikiem Wałbrzych u siebie oraz z sąsiadem z 16. miejsca – AMW Arką Gdynia w Polsat Plus Arenie. WKS w 3mk Arenie zamknie serię grudniowych spotkań wyjazdowych, a także będzie to przedostatni mecz w 2024 – rok zakończymy szlagierem wrocławsko-włocławskim w Hali Stulecia. Po tym spotkaniu ostrowianie 29 grudnia podejmą jeszcze wicemistrzów Polski – King Szczecin.
Tak jak w większości ekip naszej ligi, tak i w Stali doszło do roszad kadrowych. Z powodu kontuzji sezon straci podstawowy rozgrywający Mart Rosenthal. W jego miejsce klub ściągnął Litwina – Adasa Juškevičiusa, który w swoim cv ma między innymi występ w Mistrzostwach Świata w 2014 roku, a także epizody w lidze włoskiej, tureckiej czy hiszpańskiej. Obecnie notuje on średnio 12 punktów na mecz dokładając po dwie zbiórki i trzy asysty. Od początku rozgrywek kluczową postacią jest Belg Tim Lambrecht – autor ponad 13 oczek, sześciu zbiórek i dwóch asyst. Wsparciem dla Adasa jest także Tyquan Rolon – obwodowy większość swojej kariery spędził w ligach dość egzotycznych jak na warunki polskie – portorykańskiej i meksykańskiej. Nie przeszkadza mu to jednak trafiać blisko 13 punktów przy trzech zbiórkach i czterech asystach. Nie można zapominać także o reprezentancie Estonii – Siimie Sandersie-Vene, choć w przypadku obecnej formy wspominamy o tym tylko ze względu na nazwisko, bo pięć sezonów spędzonych w Eurolidze może robić wrażenie. Mamy także kilka śląskowych akcentów – w rotacji odnajdziemy Mateusza Zębskiego, a także Jana Wójcika.
Mecz zostanie rozegrany 22 grudnia o godzinie 17:30 na parkiecie mk3 Areny w Ostrowie Wielkopolskim. Transmisja telewizyjna na Polsacie Sport 2.