Bez argumentów w Sopocie

0

Koszykarze Śląska Wrocław nie mieli odpowiedzi na bardzo dobrą grę Trefla Sopot i przegrali pierwszy mecz półfinału w ERGO Arenie 54:78. Spotkanie numer dwa już we wtorek o 17:30.

Trener Rajković nie zaskoczył wyborem pierwszej piątki – w drużynie Śląska mecz rozpoczęli Marek Klassen, Hassani Gravett, Daniel Gołębiowski, Angel Nunez i Dusan Miletić.

W pierwszych minutach WKS miał duże problemy z atakiem pozycyjnym i jedyne punkty zdobywał po stratach rywali. W szeregach przeciwnika świetnie rozpoczął Benedek Varadi (8 oczek w 5 minut) i gospodarze szybko zbudowali dwucyfrową przewagę. Bardzo dobrą zmianę i kilka punktów dał Łukasz Kolenda, ale po 10 minutach Trefl prowadził 18:11.

Po krótkiej przerwie Łukasz nadal rzucał jak natchniony i miał już 10 oczek na koncie, ale sopocianie także mieli rezerwowego, który robił różnicę – Jarosława Zyskowskiego. Trójkolorowi nadal mieli kłopoty z organizacją gry w ataku, do których doszły problemy ze stratami (9 do przerwy), skutecznością (13% za trzy) i zbiórką (tylko jedna w ataku). W pierwszej połowie wszystkie nasze atuty zostały ograniczone i po dwóch kwartach Trefl prowadził aż 41:24.

Trzecia część gry musiała być punktem zwrotnym, by WKS jeszcze powalczył w tym meczu o zwycięstwo. Niestety zdeterminowany Trefl cały czas powiększał przewagę, która w pewnym momencie wynosiła aż 24 punkty. Podopieczni Miodraga Rajkovicia nie potrafili znaleźć odpowiedzi na agresywną obronę i dynamiczną ofensywę przeciwnika. Przed ostatnią kwartą żółto-czarni mieli 20 punktów zaliczki (58:38).

W pewnym momencie za sprawą kilku celnych rzutów Gołębiowskiego udało nam się odrobić część strat. Szybka odpowiedź Zyskowskiego wybiła nam jednak z głowy myśli o pogoni za wynikiem. Wygrana Trefla ani przez moment nie była zagrożona – drużyna Żana Tabaka ostatecznie zwyciężyła 78:54, obejmując prowadzenie w półfinale. Najwięcej punktów (15) zdobył Jarosław Zyskowski, double-double zanotował Paul Scruggs (10 punktów i 12 zbiórek), bardzo bliski tego był także Benedek Varadi (13 punktów i 9 asyst).

Trefl Sopot – WKS Śląsk Wrocław 78:54 (18:11, 23:13, 17:14, 20:16). Stan serii: 1-0 dla Trefla

Tagi: dziennik play-offOBLOrlen Basket Ligaplay-offplkrelacjatrefl sopotWKS Śląsk Wrocław

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

osiem − osiem =