Z jasnym celem do Lublina!

0

Po dwóch porażkach z rzędu udajemy się do Lublina w jasnym celu. Liczymy na dobry mecz naszego zespołu, przełamanie złej passy i chcemy dopisać do swojego dorobku dwa punkty. Zespół Startu to czerwona latarnia ligowej tabeli z jednym zwycięstwemna koncie.

Noworoczne zmagania nie rozpoczęły się dobrze dla zespołów, które w niedzielny wieczór wyjdą na parkiet z zamiarem przełamania. Start II Lublin wysoko przegrał swoje mecze w roli gospodarza. Z Decką Pelplin skończyło się 59:105, a z Miastem Szkła Krosno 77:114. Nie były to duże niespodzianki ponieważ te zespoły są wyżej notowane i mają inne cele niż lublinianie.

Zawodnicy trenera Grygowicza na początku stycznie przegrali derby z WKK 71:80 i ulegli w Krakowie miejscowemu AZS-owi 59:63 przez co spadli na 11-ste, na pewno niezadowalające miejsce w tabeli.

Zespół z Lublina od początku sezonu gra młodymi koszykarzami i celem jest ich ogranie na ligowych parkietach. Z 18 spotkań wygrał tylko jedno, z WKK ale w tym meczu do ekipy prowadzonej przez Wojciecha Paszka dołączył zaciąg z ekstraklasowego zespołu co z automatu dodało rumieńców rywalizacji. W pozostałych kolejkach pomeczowe humory lubelskich koszykarzy były na pewno inne, najczęściej schodzą z parkietu po wysokich porażkach, a ich różnica punktowa w tabeli wskazuje -670 (!), co oznacza że każdy mecz przegrywają różnicą średnio 37 punktów.

Prym w drużynie z Lubelszczyzny wiodą Norbert Ziółko, Wiktor Kępka i Michał Grzesiak. Notują na swoim koncie kilkanaście punktów w meczu na skuteczności około 40% z gry.

Koszykarze WKS-u po ostatnich dwóch nieudanych spotkaniach cały tydzień ciężko trenowali i nikt w zespole nie wyobraża sobie, że zła seria będzie kontynuowana.  W tym meczu cel jest tylko jeden – dwa punkty i powrót w dobrych humorach do Wrocławia.

Spotkanie ze Startem II Lublin zostanie rozegrane w niedzielę (15.01.2023) o godzinie 20:00,
w hali przy alejach Zygmuntowskich 4.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tagi: start ii lublinWKS Śląsk II Wrocławzapowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

1 × 1 =