W najbliższy piątek, 20 listopada o godzinie 19:45 TBS Śląsk II Wrocław zmierzy się w Wałbrzychu z Górnikiem Trans.eu. Trójkolorowi po ostatniej wygranej po dogrywce z Energa Kotwicą Kołobrzeg będą chcieli ponownie udowodnić, że są świetnie przygotowani do gry na tym poziomie i groźni także na wyjazdach. Mimo odnotowania 3 porażek w 4 ostatnich spotkaniach, należy przecież pamiętać o doskonałym początku rozgrywek i ostatnim przełamaniu na własnym parkiecie!
Wrocławianie po porażkach z GKS-em Tychy, Decką Pelplin oraz Dzikami Warszawa wstali z kolan i po dogrywce zapisali na swoim koncie zwycięstwo z drużyną z Kołobrzegu. Niewątpliwie wygrana w takich okolicznościach pomogła wzmocnić morale zespołu. Choć ostatni wynik to praca całej drużyny, należy zwrócić uwagę na zasługę w tym rezultacie Sebastiana Bożenki. 22-letni rozgrywający i jednocześnie kapitan TBS-u był w tamtym spotkaniu jego liderem, notując aż 25 oczek. Dobra skuteczność zza łuku oraz udana współpraca z kolegami na rozegraniu na pewno przykuły uwagę rywali, co sprawi, że w najbliższym spotkaniu gospodarze będą się dwoić i troić, by uniemożliwić mu wskoczenie na najwyższe obroty.
Choć ostatnia wygrana buduje nadzieję, że podopieczni Jerzego Chudeusza wrócą na zwycięskie tory, należy pamiętać z jakiej klasy rywalem będzie trzeba się zmierzyć w najbliższej kolejce. Wałbrzyszanie zajmują 2. miejsce w tabeli, mając w swoim dorobku taką samą liczbę „oczek” co aktualny lider rozgrywek, a w ostatnich 3 kolejkach odnotowali 3 zwycięstwa. Największą gwiazdą rywali niewątpliwie jest Krzysztof Jakóbczyk, który może pochwalić się najlepszą średnią punktów na mecz (19,3 pkt) oraz łączną sumą we wszystkich dotychczasowych starciach (174 punkty). Jakóbczyk jest znany wrocławskiej publiczności, w 2019 roku walczył bowiem w barwach Śląska pod wodzą Radosława Hyżego o awans do ekstraklasy. Wówczas mu się nie udało – liczymy, że i tym razem Krzysztof będzie w drużynie pokonanych, a TBS Śląsk II Wrocław odnotuje kolejną wygraną.
Czy szlak, który obrali nasi zawodnicy prowadzi z powrotem na szczyt? Jakie koszykarskie przeszkody czekają ich na tej drodze? Tego dowiemy się już w piątek. Trójkolorowi na pewno podejdą do tego meczu w roli „underdoga”, mamy jednak nadzieję, że młoda i zadziorna drużyna Śląska pokaże charakter i powalczy o zwycięstwo z odwiecznym rywalem. Transmisja tradycyjnie w serwisie tvcom.pl. Hej Śląsk!