Wymarzony powrót do EuroCupu! [RELACJA]

0

Koszykarze Śląska Wrocław po rocznej przerwie powrócili do rozgrywek spod szyldu Euroligi. Na inaugurację BKT EuroCupu Trójkolorowi pokonali Neptunas Kłajpeda 95:85.

Spotkanie otworzył Kadre Gray trafieniami z linii rzutów wolnych. Po odpowiedzi gości z półdystansu, gracze Neptunasa zaczęli naciskać na wrocławian łapiąc szybko faule. Po trzech minutach Litwini odskoczyli na pięć oczek za sprawą trójki Donatasa Tarolisa. Gracze trenera Ainarsa Bagatskisa powoli zaczęli wracać na prowadzenie za sprawą punktów Gray’a, Kirkwooda i Davisa – wówczas szkoleniowiec drużyny przeciwnej musiał poprosić o przerwę. W kolejnych odcinkach meczu pojawiło się sporo chaosu – nieodgwizdane przewinienia z obu stron czy upadki na parkiet. Lepiej z tego wyszli Trójkolorowi, a w szczególności Jakub Urbaniak, który po przechwycie efektownie zapakował piłkę z góry. Przez ostatnie trzy minuty Śląsk utrzymywał przewagę, której nie wypuścił do końca pierwszej odsłony prowadząc 28:21.

Od mocnego uderzenia rozpoczęli drugą kwartę koszykarze z Kłajpedy trafiając zza łuku. Tak mogłoby się zdawać, jednak był to jedyny celny rzut w przeciągu ponad 3.5 minuty! Wtedy kolejne punkty zdobył James Karnik zmniejszając straty do jednego posiadania, a reprezentant Łotwy – Rihards Lomazs dorzucając kolejną trójkę wyprowadził Neptunas na prowadzenie. Trwało to zaledwie 10 sekund, gdy Stefan Djordjević dał znów przewagę Śląskowi. Kolejne minuty to gra punkt za punkt, gdzie żadna z ekip nie odskoczyła na więcej niż pięć oczek. Zrobił do dopiero Kadre Gray zdobywając dziewięć punktów w dwie minuty. W ostatnich sekundach do głosu doszli jednak goście i na przerwę schodziliśmy z dwupunktową przewagą.

Po powrocie na parkiet Litwini „wrzucili piąty bieg”, a „przy życiu” trzymał Trójkolorowych kanadyjski rozgrywający. W połowie trzeciej kwarty do punktowania dołączyli się Issuf Sanon i Jakub Nizioł pozwalając wyrównać stan gry po 55. Ten pierwszy także odpalił zza łuku, ale akcję później po jego faulu zawodnikowi rywali przysługiwały trzy rzuty wolne, które doprowadziły ponownie do remisu. Na swoje barki rolę lidera przejął Arnas Velicka, który najpierw zaliczył akcję 2+1, a następnie trafił spod obręczy. Tą samą sekwencję widzieliśmy także po drugiej stronie boiska w wykonaniu Noah Kirkwooda. Ostatecznie przed ostatnią partią gospodarze prowadzili jednym punktem.

Kluczowa okazała się jednak ostatnia kwarta. WKS już na samym początku zrobił rajd 10:0 przerwany dopiero rzutami wolnymi Tarolisa. Ważnym aspektem była świetna skuteczność zza łuku Błażeja Kulikowskiego trafiającego trzy razy z rzędu. Przez ostatnie trzy minuty Trójkolorowi utrzymywali od ośmiu do 10 punktów przewagi, a trafienie z półdystansu Kadre Gray’a zamknęło to spotkanie na korzyść wrocławian.

Najlepszymi graczami w Śląsku byli wcześniej wspominani Kadre Gray (21 punktów, 3 asysty), Jakub Nizioł (15 punktów, 9 zbiórek, 4 asysty) oraz Noah Kirkwood (14 punktów, 6 asyst). W drużynie gości wyróżniali się Arnas Velicka (double-double w postaci 16 punktów, 10 asyst), James Karnik (14 punktów, 6 zbiórek) oraz Donatas Tarolis (13 punktów, 5 zbiórek).

Przed Trójkolorowymi teraz inauguracja ORLEN Basket Ligi. Wrocławianie udadzą się do Trójmiasta, gdzie zmierzą się z Energą Treflem Sopot. To spotkanie odbędzie się w sobotę 4 października o godzinie 17:30. Transmisja na Polsat Sport 1.

Tagi: BKT EuroCupNeptunas KłajpedaNowe Otwarcierelacja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

cztery × 4 =