Seria ligowych zwycięstw Śląska zakończyła się na czternastu. Teraz pora wrócić do wygrywania, a pierwsza okazja trafia się w Stargardzie, gdzie wrocławianie zmierzą się z PGE Spójnią.
Pierwszym pogromcą Śląska Wrocław w tym sezonie Energa Basket Ligi okazał się Sokół Łańcut. Beniaminek już wcześniej sprawiał niespodzianki, jednak w starciu z WKS-em pokusił się o największą niespodziankę do tej pory. Zwycięstwo Sokoła 92:85 było wyjątkowym wydarzeniem dla klubu z podkarpacia, a dla Trójkolorowych oznaczało to, że plany na perfekcyjną rundę zostały zrujnowane w ostatnim możliwym momencie.
Śląsk poszuka powrotu na właściwe tory w starciu ze Spójnią Stargard. Kiedy oba zespoły spotkały się 1. kolejce Energa Basket Ligi, wówczas górą byli wrocławianie, którzy zwyciężyli w Hali Orbita aż 99:66. Trudno liczyć na powtórkę aż tak okazałej wygranej, ponieważ klub ze Stargardu znajduje się teraz w zupełnie innym miejscu niż na początku sezonu.
Spójnia to solidny zespół środka tabeli, który potrafił zwyciężyć choćby we Włocławku i Warszawie. Podopieczni Sebastiana Machowskiego dzięki swojej dobrej dyspozycji wywalczyli prawo gry w Suzuki Pucharze Polski. W ćwierćfinale tych rozgrywek zmierzą się z Kingiem Szczecin.
Jako liderów dzisiejszego rywala Śląska można wymienić dwóch obcokrajowców. Podkoszowy Barret Benson notuje średnio 14.9 punktów i 7,7 zbiórki, natomiast rozgrywający Courtney Fortson ma 15.1 punktów, 4,9 zbiórki i 9,7 asysty na mecz.
Początek spotkania PGE Spójnia Stargard – WKS Śląsk Wrocław 0 godz. 17:30. Transmisja w Polsacie Sport Extra.