Już jutro nasze rezerwy rozegrają spotkanie z BS Polonią Bytom, która zajmuje 16. miejsce w pierwszoligowej tabeli. Zrobimy co w naszej mocy, żeby pozostać na ścieżce zwycięstw i po ostatniej syrenie cieszyć się z Wami z kolejnej wygranej.
W niedzielę o 15:00, kiedy zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego naprzeciw siebie staną zespoły, których ten sezon nie oszczędza. Goście, beniaminek Suzuki 1. Ligi mężczyzn przez większą część sezonu grał słabo i przegrywał mecz za meczem, my natomiast musieliśmy mierzyć się z wieloma chorobami czy kontuzjami. Ostatnie tygodnie przyniosły lepszą grę i wyniki podopiecznych Mariusza Bacika, którzy byli w stanie pokonać wyżej notowanych rywali. Na własnym parkiecie pokonali SKS Starogard Gdański i Politechnikę Opolską, co sprawiło, że rywalizacja o utrzymanie w lidze nabrała rumieńców. Ten mecz będzie dla nas kluczowy. Jeśli wygramy to w 100% zapewnimy sobie udział pozostanie w pierwszej lidze, porażka sprawi, że Polonia będzie miała jeszcze nadzieję na uratowanie sezonu.
Nasz kolejny przeciwnik z bilansem 9 zwycięstw i 22 porażek plasuje się na 16. miejscuw tabeli. W ostatnich czterech meczach bytomianie schodzili z parkietu trzykrotnie pokonani. Mimo niskiej lokaty gracze z Górnego Śląska są niewygodnym rywalem i ich forma w ostatnich tygodniach jest lepsza niż osiągane wyniki.
Gra Polonii opiera się na kilku zawodnikach. Zdecydowanym liderem zespołu jest Alphonso Willis. Amerykanin ma średnie 21,6 punktu, 10,2 zbiórki i 4,7 asysty. Solidne wsparcie otrzymuje od Michała Chraboty, Damiana Szczepanika, Marka Piechowicza i Pawła Bogdanowicza, którzy łącznie dla zespołu dostarczają około 40 punktów w każdym spotkaniu.
My natomiast, uskrzydleni ostatnim zwycięstwem w Koszalinie będziemy chcieli rozegrać kolejny dobry mecz. Mamy nadzieję, że kontuzje naszych koszykarzy nie okażą się poważne i w komplecie wybiegniemy na parkiet, a taktyka nowego trenera przyniesie oczekiwane efekty.
Niedzielne spotkanie rozpocznie się o 15:00 w Kosynierce, a transmisję przeprowadzi portal Emocje TV.
