W ostatni weekend drużyna juniorów starszych Exact Systems Śląsk Wrocław rywalizowała ze swoimi rówieśnikami w Warszawie. Stawką był Młodzieżowy Puchar Polski – pierwszy w historii, bowiem była to debiutancka edycja rozgrywek. Podopieczni Tomasza Jankowskiego i Jacka Krzykały ze stolicy wrócili z pucharem za zajęcie 3. miejsca w turnieju finałowym!
Zawody rozgrywane były w systemie Final Four – w sobotę odbyły się dwa półfinały, a w niedzielę mecz o 3. miejsce oraz finał. Pierwszego dnia nasza drużyna U20 mierzyła się z Treflem Sopot. Mecz lepiej zaczął zespół z Trójmiasta – Trefl dwukrotnie odskoczył w pierwszej kwarcie i prowadził po niej sześcioma punktami. W połowie drugiej kwarty Wojskowi jednak najpierw dogonili, a potem nawet wyprzedzili rywali. Trójka Kacpra Gordona i celny rzut wolny Igora Kozłowskiego na koniec tej części gry pozwoliły WKS-owi prowadzić w przerwie 48:47.
Trzecia kwarta, tak jak dwie poprzednie, była bardzo wyrównana. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale znów więcej zimnej krwi przed końcową syreną kwarty zachowali Trójkolorowi. Dzięki trafieniom Mikołaja Stycznia i Antona Azimki przed ostatnimi 10 minutami prowadziliśmy 66:62. Te jednak ułożyły się zupełnie nie po myśli Śląska. Od stanu 69:66 dla WKS-u Trefl zaliczył run 7-0, a Wojskowi nie potrafili znaleźć drogi do kosza rywali przez prawie 4 minuty. Chwilę później Trefl znów zdobył kilka punktów z rzędu, ale nadzieję na zwycięstwo przywrócił celnym rzutem zza łuku Szymon Walski. Niestety, przy czterech punktach straty i 20 sekundach do końca meczu prosty błąd przy wyrzucie piłki z autu popełnił Kozłowski, co pogrzebało szanse Śląska na zwycięstwo. Ostatecznie Trefl wygrał 78:74.
Wojskowi kapitalnie trafiali zza łuku (47,6% skuteczności), ale dużo gorzej rzucali spod kosza i z półdystansu (zaledwie 20% za dwa). W walce o wygraną nie pomogła wygrana zbiórka (45-34). Trefl rozdał więcej asyst (20-17), wymusił 13 strat Śląska i 7 razy blokował rywali, ale przede wszystkim zachował więcej zimnej krwi w ostatniej kwarcie. W ekipie WKS-u świetnie spisał się Kacper Gordon, który zanotował 25 pkt (5/9 za 3), 7 zb, 6 ast i wymusił 9 fauli. Kroku dotrzymywali mu Szymon Walski (17 pkt) i Kacper Marchewka (16 pkt).
W drugim półfinale Asseco Arka U20 Gdynia pokonała Legię Warszawa 79:55, co oznaczało, że Śląsk zmierzy się w meczu o 3. miejsce z gospodarzem turnieju. Pierwszą kwartę Legioniści wygrali 23:21, ale później coraz wyraźniej widoczna była przewaga Trójkolorowych. Dwie minuty przed przerwą podopieczni Jankowskiego i Krzykały wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania.
Co prawda w połowie trzeciej kwarty warszawiacy zdołali wyrównać stan meczu, ale przez kolejne 5 minut… nie zdobyli ani punktu, co pozwoliło Śląskowi na run 11-0. W ostatniej części gry Wojskowi stopniowo jeszcze powiększali swoją przewagę i ostatecznie wygrali 87:70, tym samym zapewniając sobie trzecie miejsce w pierwszej edycji Młodzieżowego Pucharu Polski! W finale Trefl pokonał Asseco Arkę 79:77.
W spotkaniu o 3. miejsce Śląsk znacznie poprawił skuteczność za dwa (53,7%), znów zdecydowanie wygrał zbiórkę (39-26) i ograniczył liczbę strat do ośmiu. Ponownie najlepszy wśród Trójkolorowych był Gordon – tym razem zaliczył 25 pkt, 8 ast i wymusił 9 fauli. Double-double zanotował Marchewka (17 pkt, 10 zb), dużo lepiej niż dzień wcześniej spisał się też Kozłowski (13 pkt, 7 zb, 3 ast).
Gratulujemy zawodnikom, trenerom oraz całemu sztabowi Exact Systems Śląsk Wrocław 3. miejsca w MPP! Przypomnijmy, że dobry występ w tych rozgrywkach zapewnił WKS-owi automatyczny awans do turnieju finałowego Mistrzostw Polski U20. Tam będziemy trzymać kciuki za kolejne podium – może tym razem uda się zająć jeszcze wyższe miejsce? Hej Śląsk!
