Koszykarze Śląska Wrocław nie mieli problemów z pokonaniem ostatniej drużyny w tabeli. WKS wygrał w Gdyni z Arką aż 117:78, po raz pierwszy w tym sezonie Orlen Basket Ligi zdobywając ponad 100 punktów.
Do składu Trójkolorowych na to spotkanie wrócili Daniel Gołębiowski i Mikołaj Adamczak, a nasza drużyna zaczęła je w ustawieniu Marek Klassen, Hassani Gravett, Mateusz Zębski, Andrij Wojnałowicz i Dusan Miletić.
Podopieczni Jacka Winnickiego od samego początku dobrze spisywali się po atakowanej stronie parkietu. Zaczęliśmy od sześciu punktów z rzędu Mileticia, a następnie wprost zbombardowaliśmy rywali zza łuku. W pierwszej kwarcie aż siedem razy trafiliśmy za trzy i po 10 minutach prowadziliśmy 29:24.
Od początku drugiej ćwiartki wrzuciliśmy wyższy bieg i odskoczyliśmy rywalom, wysokiej przewagi nie oddając już do końca meczu. Bezbłędny był Jakub Nizioł, który trafił swoją trzecią i czwartą trójkę oraz trzykrotnie z linii. Dobre minuty rozgrywał też Klassen, który dokładał kolejne punkty i sprawnie dyrygował naszą grą. Z kolei gospodarze nie umieli znaleźć sposobu na naszą obronę – w efekcie tę część gry wygraliśmy aż 38:13 i do przerwy prowadziliśmy trzydziestoma punktami (67:37).
Drugą połowę zaczęliśmy od akcji 2+1 Zębskiego, a następnie powiększaliśmy przewagę. Dwa razy z dystansu przymierzył Aleksander Wiśniewski, a kolejne trójki dołożyli Gravett, Miletić i Nizioł. Przed ostatnimi 10 minutami na tablicy widniał wynik 90:55.
Gdy na zegarze do końca pozostawało sześć minut, nasza drużyna miała na koncie już 100 punktów. Ostatecznie mecz w Gdyni zakończył się wynikiem 117:78, choć w pewnym momencie nasza przewaga wynosiła nawet 47 oczek. Najlepszym strzelcem wrocławskiej drużyny był znakomity Jakub Nizioł, który zdobył 31 punktów i trafił wszystkie 8 rzutów z gry – w tym 6 zza łuku! W sumie aż 20 z 35 prób Wojskowych za trzy było celnych, co daje znakomite 57% skuteczności w tym elemencie gry.
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia – WKS Śląsk Wrocław 78:117 (24:29, 13:38, 18:23, 23:27)