Hit kolejki we Wrocławiu – czyli starcie z GKS Tychy!

0

Jeszcze do końca nie opadły emocje związane z niedzielnym spotkaniem w Zgorzelcu, a przed Trójkolorowymi kolejne zmagania w ramach Suzuki 1. Ligi Mężczyzn. Zmaganie z gatunku tych bardzo trudnych, ponieważ do Wrocławia przyjedzie niepokonany zespół GKSu Tychy!

Obie drużyny mają prawo być bardzo zadowolone po sześciu kolejkach rozgrywek. Tyszanie notują rewelacyjny bilans 6-0, natomiast niewiele gorsi wrocławianie 5-1. Tyszanie są liderem tabeli, a nasze rezerwy plasują się na 3. miejscu. Wszystkie znaki na niebie i Ziemi wskazują na to, że będzie to wyjątkowe starcie.

Trzon tyskiego zespołu jest niezmienny w stosunku do zeszłego sezonu. Grę nadal kreują Patryk Stankowski i Piotr Wieloch, pod koszem wciąż oglądamy poczynania Andrzeja Krajewskiego, a w pomocy rotacyjnie tyszanie dysponują wieloma charakternymi i młodymi zawodnikami. Najlepszymi strzelcami drużyny są Patryk Kędel (13 pkt/mecz) spędzający na placu gry średniu zaledwie 21 minut/mecz, oraz Maciej Koperski (12,5 pkt/mecz).

Dodatkowo, dokładnie przed meczem z naszymi rezerwami drużyna GKSu wzmocniła swój skład – na mocy umowy szkoleniowej – trzema młodymi zawodnikami Tauron GTK Gliwice. Aleksander Busz i Igor Krzych to bardzo groźni zawodnicy, którzy potrafią zarówno świetnie kreować grę, jak i zdobywać dużą ilość punktów.

Za całokształt świetnej gry tyskiej ekipy odpowiada bardzo doświadczony duet trenerski braci Jagiełka. Panowie Tomasz i Wojciech w zeszłym sezonie doprowadzili swoją drużynę do fazy play-off, w której byli o krok od wyeliminowania w pierwszej rundzie Politechniki Opolskiej (prowadzili 2:0 po meczach w Opolu, ostatecznie przegrywając całą serię 2:3). Warto odnotować, że nie jest to pierwszy sezon, w którym tyszanie pokazują się z mocnej strony w pierwszych kolejkach.

Po ostatnich wypowiedziach trenera Jagiełki można wnioskować, że GKS w tym sezonie zainteresowany jest grą o najwyższe cele. Bez dwóch zdań z jednej strony awans do Energa Basket Ligi byłby dla nich nieprawdopodobnym osiągnięciem, a dla ekspertów – gigantyczną niespodzianką. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę jak wyrównaną ligą jest tegoroczna Suzuki 1. Liga Mężczyzn, to trzeba brać pod uwagę doprawdy wszystkie scenariusze.

W pokonanym polu tyszanie zostawili już drużyny z Warszawy (Polonia), Zgorzelca, Koszalina, Starogardu Gdańskiego, Pelplina i Krosna. Tyszanie dysponują czwartym najlepszym atakiem w lidze (85,2 pkt/mecz) i trzecią najlepszą defensywą (67 pkt/mecz). Te liczby również pokazuje jak wyrównanie zapowiada się środowe starcie, gdyż wrocławianie są piątą najsilniejszą drużyną w ataku (83,5 pkt/mecz) i najlepszą jeśli chodzi o defensywę (64,8 pkt/mecz).

Na spotkanie z GKS-em Tychy zapraszamy już w środę 2 listopada o godz. 20:00! Bilety dostępne na stronie abilet.pl.

Tagi: 1lkoszGKS TychyMłodzi Gniewniśląsk ii wrocławSuzuki 1. Liga Mężczyzn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

8 + jeden =