Spotkanie 15. kolejki Suzuki 1. Ligi Mężczyzn przeciwko BS Polonii Bytom zapowiadało się niezwykle emocjonująco ze względu na wysoką stawkę w kontekście uplasowania w ligowej tabeli. W przypadku porażki nasza drużyna mogła spaść w tabeli bezpośrednio w rejon strefy spadkowej, zwycięstwo mogło pozwolić na utrzymanie miejsca lub awans do czołowej ósemki.
Spotkanie rozpoczęło się dość mizernie dla obu drużyn, zwłaszcza w aspekcie punktowym. Pierwsze minuty bezpośrednio zwiastowały, że będzie to mecz z niezbyt wysokim bilansem punktowym. Z naszej strony dobrze prezentowali się Aleksander Leńczuk oraz Maciej Bender. W drużynie z Bytomia wszyscy zawodnicy pierwszej piątki punktowali po równo. W obu drużynach brakowało gracza, który mógłby pociągnąć ekipę do lepszej dyspozycji. Ostatecznie pierwsze 10 minut zakończyło się zwycięstwem gości – 16:14.
Druga odsłona to kontynuacja dobrej gry w wykonaniu Macieja Bendera. Rozkręcać zaczęli się także nasi obwodowi. Zarówno Oskar Hlebowicki jak i Miłosz Góreńczyk zaliczali dobre akcje punktowe, które pozwoliły nam na chwilę wynikiem odskoczyć od rywala. Nasze najwyższe prowadzenie w tej kwarcie wynosiło dziewięć punktów. Finalnie zakończyliśmy połowę z wynikiem 37:32 dla “młodych gniewnych”.
Trzecia kwarta to kontynuacja dobrej gry i kontrolowania przebiegu spotkania w wykonaniu naszej ekipy. Po celnych trójkach Siembigi i Hlebowickiego wyszliśmy na trzynastopunktowe prowadzenie. Na największą pochwałę zasługują nasi podkoszowi, którzy totalnie zdominowali swoich rywali w pomalowanym. Wygraliśmy z bytomianami zbiórkę 58-35 i było to kluczem do finalnego sukcesu.
Czwarta kwarta była przedłużeniem dobrej passy – wciąż dominowaliśmy rywali w każdym aspekcie koszykarskiego rzemiosła. Zarówno Maciej Bender i Aleksander Wiśniewski zakończyli spotkanie z double-double. Pierwszy zaliczył 14 punktów i 15 zbiórek, drugi 10 punktów i 12 zbiórek (do tego rozdał 6 asyst). Na uznanie zasługuje także Wojciech Siembiga, który zaliczył wczoraj pierwsze spotkanie w pierwszej piątce. Ostatecznie dostał od trenera Grygowicza prawie 35 minut gry i dobrze je wykorzystał notując 8 punktów i 7 zbiórek.
Mecz zakończył się zwycięstwem Śląska wynikiem 78:61. Była to nasza druga wyjazdowa wygrana w tym sezonie! Dzięki zwycięstwu awansowaliśmy na 8. miejsce w ligowej tabeli. Przed nami ostatnie spotkanie w roku 2022. W niedzielę o godzinie 20:00 podejmiemy w Kosynierce drużynę Enea Basket Poznań.
Wiśniewski i Bender dołożyli ze swej strony do drużyny : jeden świetne prowadzenie drużyny, drugi zagrażał kosz przeciwników i był faulowany , a świetnie rzuca wolne. Obaj zasługują na ławkę w pierwszej drużynie.