WKS Śląsk Wrocław przegrał z Mincidelice JL Bourg-en-Bresse w meczu 10. kolejki BKT EuroCup. Wrocławianie osłabieni wieloma kontuzjami walczyli, jednak musieli uznać wyższość przeciwnika.
Już sam początek spotkania dobitnie pokazał, kto jest jego faworytem. Francuska drużyna szybko zbudowała sobie kilkupunktową przewagę i dyktowała warunki gry. Śląsk nie miał pomysłu w ataku i popełniał proste błędy, jednak w końcówce pierwszej kwarty udało się przeprowadzić kilka skutecznych akcji, dzięki czemu strata wynosiła zaledwie cztery punkty (16:20).
W drugiej odsłonie Trójkolorowi osłabieni brakiem większości podstawowych zawodników walczyli, jednak przewaga Bourg była coraz bardziej wyraźna. Strata WKS-u rosła i mimo ambitnej gry trudno było znaleźć sposób na przeciwnika i do przerwy przewaga francuskiego zespołu wynosiła już jedenaście oczek.
Po zmianie stron obraz gry cały czas wyglądał podobnie. Wojskowi ambitnie walczyli, ale gołym okiem było widać, że to goście mają pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Wydawało się, że przewaga Bourg urośnie już do około dwudziestu oczek, jednak Śląsk nie miał zamiaru się poddawać i do końca walczył o to, by zdobyć jak najwięcej punktów. Ambitna walka sprawiła, że mecz zakończył się dziewięciopunktową przewagą Bourg i wynikiem 63:72. Najlepiej punktującymi zawodnikami Trójkolorowych byli Dusan Miletić (20 pkt) i Hassani Gravett (14 pkt).