WKS Śląsk Wrocław pokonał po dogrywce Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 103:95 w meczu 26. kolejki Orlen Basket Ligi. Po bardzo emocjonującym i stojącym na wysokim poziomie widowisku to wrocławianie mogli cieszyć się z bardzo ważnego zwycięstwa, dzięki któremu zbliżyli się do awansu do fazy play-off.
Trójkolorowi przystąpili do spotkania ze Stalą bez Jakuba Nizioła, który nabawił się drobnego urazu i choć znalazł się w składzie, to nie rozegrał ani minuty. Trójkolorowi rozpoczęli piątką: Klassen, Gravett, Gołębiowski, Nunez, Miletić.
Początek meczu był bardzo ofensywny i obfitował w dużo skutecznych akcji. Stal bardzo dobrze radziła sobie zza łuku, gdzie od początku dobrą formę prezentował Laurynas Beliauskas, a z dystansu trafiał również między innymi Krzysztof Sulima. Śląsk musiał gonić, ale nie miał zamiaru odpuszczać i strata po pierwszej odsłonie wynosiła zaledwie pięć oczek (23:28). Pogoń WKS-u trwała w drugiej odsłonie i na trzy minuty przed końcem drugiej kwarty została zakończona sukcesem. Wrocławianie zdobyli kilka punktów z rzędu i dzięki wysiłkom całego zespołu zakończyli pierwszą połowę z trzypunktowym prowadzeniem (49:46).
Po zmianie stron dobrze rozpoczął WKS, bo Daniel Gołębiowski trafił rzut zza łuku. Później inicjatywę przejęli jednak goście, którzy szybko odrobili straty. Oba zespoły szły łeb w łeb i po trzech kwartach na tablicy wyników widniał remis 66:66. W ostatniej kwarcie Śląsk wrzucił wyższy bieg. Dusan Miletić nie dawał spokoju Nemanji Djurisiciowi, zaliczając kolejne bloki, a w ataku wrocławianie grali coraz skuteczniej i uzyskali już prawie dziesięciopunktowe prowadzenie.
Wydawało się, że zespół trenera Rajkovicia pewnie dowiezie prowadzenie do końca, jednak na półtorej minuty przed końcem goście jeszcze raz zerwali się do szaleńczej pogoni. Beliauskas trafił dwa rzuty za trzy, a na siedem sekund przed końcem również zza łuku trafił Tomasz Gielo i doprowadził tym samym do dogrywki.
W trakcie dodatkowych pięciu minut wrocławianie byli już jednak wyraźnie lepsi. Ważne punkty zdobywali Marek Klassen i Mateusz Zębski, a swoje dołożyli również Angel Nunez i Dusan Miletić. Wrocławianie wygrali 103:95 i mają w tej chwili na koncie czternaście zwycięstw w tym sezonie Orlen Basket Ligi. W następnej kolejce czeka ich bardzo ważne spotkanie z Legią Warszawa w Hali Stulecia. Zwycięstwo znacznie przybliży WKS do udziału w fazie play-off. Bilety na ten mecz (wtorek, 20:00) są dostępne w serwisie abilet.pl
