Aleksander Dziewa wziął udział w konferencji prasowej po meczu z BM Stalą Ostrów Wielkopolski.
A. Dziewa: Bardzo trudne spotkanie. Wiedzieliśmy, że to będzie trudny teren. Cieszymy się ze zwycięstwa, tym bardziej po dwóch ostatnich porażkach. Miejmy nadzieję, że nas to podbuduje i wejdziemy teraz na właściwe tory. Dobrze wykorzystywaliśmy swoje przewagi. Zagraliśmy mądrze i chcemy tak grać dalej.
Nie jestem szczególnie zadowolony ze swojego występu. Zacząłem dramatycznie i nie mogłem znaleźć swojego rytmu. Damian Kulig to kawał gracza, na którym się kiedyś wzorowałem. To, że dziś miał skuteczność 3/11 świadczy tylko o tym, że zwyczajnie nie mógł się wstrzelić. Trzeba go szanować i pilnować cały mecz, żeby się nie otworzył, bo jeżeli tak się stanie, to może odwrócić losy spotkania.
Szukaliśmy przewagi na pozycji numer 3. DJ Mitchell grał przeciwko Michałowi Michalakowi na low poście i tam wykorzystaliśmy swoją przewagę. Ja starałem się korzystać z sytuacji, gdy grałem na pozycji numer 4. Szukaliśmy słabiej dysponowanych graczy w obronie zespołu z Ostrowa. Na pewno ten mecz wygraliśmy obroną, bo rywal grał na słabej skuteczności i zdobył mało punktów. Możemy być zadowoleni z naszej defensywy.