Nowym zawodnikiem WKS-u został Arciom Parachouski! Środkowy związał się z wrocławskim klubem dwuletnim kontraktem.
34-letni koszykarz rozpoczynał karierę w VEF Ryga. Center w trakcie swojej długiej przygody z koszykówką miał okazję reprezentować wiele czołowych europejskich klubów, jak np. Maccabi Tel-Awiw, UNICS Kazań, Lietuvos Rytas Wilno, Partizan Belgrad czy Strassbourg. Rozegrał ponad 80 spotkań na poziomie Euroligi i niewiele mniej w EuroCupie. W poprzednim sezonie był zawodnikiem Parmy Perm, gdzie notował średnio 9,4 punktu, 7,7 zbiórek i 1,2 bloku. Środkowy zakończył współpracę z rosyjskim klubem po wybuchu wojny na Ukrainie.
Arciom od sześciu lat jest mieszkańcem Wrocławia, który stał się dla niego prawdziwym domem. W stolicy Dolnego Śląska mieszka razem z żoną, tutaj dorasta także dwójka jego dzieci. Jego ukochana jest Polką, a 34-latek także planuje starać się o polskie obywatelstwo.
– Od sześciu lat mieszkam we Wrocławiu, moja żona jest Polką. Śledziłem losy klubu, od kiedy się tutaj wprowadziłem. Śląsk zrobił w tym czasie bardzo duży postęp. Zainteresowała mnie oferta klubu, chciałem mieć możliwość zagrać przed swoją rodziną. Wcześniej w karierze nie miałem takiej okazji, a teraz będzie to dla mnie dodatkowa motywacja – mówi Parachouski.
Center ma na koncie wiele sukcesów indywidualnych i drużynowych. Zdobył mistrzostwo Łotwy (2011) i Izraela (2018), ze swoimi drużynami sięgnął także po cztery krajowe puchary. Zgarnął tytuł MVP ligi bałtyckiej (2011) i Pucharu Litwy (2019), MVP 4. kolejki TOP 16 Euroligi w sezonie 2014/15 oraz ma na koncie uczestnictwo w meczu gwiazd ligi łotewskiej (2011) i ligi VTB (2017). Trzykrotnie był liderem wśród blokujących (w 2013 roku w lidze tureckiej, w 2014 roku w EuroCupie i w 2015 roku w Eurolidze).
Arciom dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi – 211 centymetrów wzrostu pozwala mu zarówno zdobywać punkty z ponowień, jak i efektownie blokować rywali. Jego siłą bez wątpienia jest także ogromne doświadczenie, które zdobył przez kilkanaście lat gry na europejskich parkietach. Wierzymy, że to połączenie zapewni WKS-owi dominację pod koszem, której brakowało nam w poprzednich sezonach!
Witamy w Śląsku i życzymy powodzenia oraz wielu sukcesów z Trójkolorowymi!
