Zębski: Czas działa na moją korzyść

0

Przedstawiamy wypowiedź Mateusza Zębskiego po meczu z Tauron GTK Gliwice, wygranym przez Śląsk 80:75.

Mamy pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, ale chyba oczekiwaliście, że będzie to łatwiejsze spotkanie, niż to co oglądaliśmy dzisiaj w Hali Orbita?

Mateusz Zębski: Na pewno tak, ale polska liga cechuje się tym, że nie można sobie powiedzieć przed meczem, że mistrz, czy wicemistrz na pewno wygra z drużyną z końca tabeli. Trzeba również zaznaczyć, że w trakcie spotkania z powodu urazów wypadło nam dwóch rozgrywających – Łukasz Kolenda i Aleksander Wiśniewski –  musieliśmy sobie radzić bez nich. Wiadomo, że nie jest to wymówka, ale na pewno miało to wpływ na naszą grę.

 

Ty dzisiaj grałeś dużo bardziej agresywnie, niż w spotkaniu w Dąbrowie. Zdobyłeś kilka ważnych punktów spod kosza. Co spowodowało taką zmianę w twojej grze?

Na pewno trenerzy. Cały czas mi powtarzają, że drużyna tego ode mnie oczekuje. Myślę, że w moim przypadku każdy tydzień, każdy mecz będzie działał na moją korzyść, bo wiadomo, że dołączyłem do drużyny troszkę później. Nie jestem typem zawodnika, gdzie wchodzę w mecz i są po trzy, czy cztery akcje pod rząd ustawiane na mnie w ataku, więc z każdą minutą spędzoną na boisku dam coś od siebie drużynie. Wierzę, że czas działa na moją korzyść i to dzięki temu dzisiaj troszeczkę lepszy mecz.

 

Pod kątem mentalnym – jak dużo daje wam to dzisiejsze zwycięstwo?

Na pewno będą luźniejsze głowy. Wiadomo jaka jest presja na zwycięstwo w każdym meczu w Śląsku Wrocław. Zaczęliśmy sezon od przegranej w Dąbrowie Górniczej, gdzie nikt się tego nie spodziewał. Dzisiaj też drużyna teoretycznie słabsza, aczkolwiek postawiła nam się bardzo mocno. Ta wygrana z pewnością wyczyściła nasze głowy.

Tagi: koszykarski Śląsk WrocławMateusz ZębskiOBLOrlen Basket LigaTauron GTK Gliwicewypowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

15 + siedem =