W 14. kolejce Suzuki 1. Ligi TBS Śląsk II zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Trans.eu Wałbrzych. To bez wątpienia absolutny hit tej serii gier i jeden z najważniejszych meczów fazy zasadniczej dla sympatyków obu zespołów.
Podopieczni Dusana Stojkova w kiepskim stylu przegrali ostatnie spotkanie z GKS-em Tychy. Wcześniej jednak wygrali trzy mecze z rzędu, zostawiając w polu chociażby WKK Wrocław i Rawlplug Sokoła Łańcut. Śląsk gra w tym sezonie w kratkę i wiemy, że to zespół, które może zarówno wygrać, jak i przegrać z każdym. Obyśmy w Wałbrzychu zobaczyli lepsze oblicze wrocławskiej drużyny!
Ostatni raz dolnośląski klasyk oglądaliśmy podczas przedsezonowego turnieju Mieszczańska Cup 2021. Wtedy górą były „Młode Wilki” Śląska, które wygrały 93:81. Świetne zawody rozegrał wówczas Szymon Walski, który rzucił aż 22 punkty. Od tamtego czasu sporo się zmieniło. Górnik walczy o ligowe podium i przygotowuje się do kolejnego szturmu na bramy Energa Basket Ligi. TBS tymczasem lawiruje wokół 8. miejsca i stara sobie zagwarantować udział w play-off. Wszystko to jednak może mieć jutro małe znaczenie. W końcu mądra, stare porzekadło mówi, że derby rządzą się swoimi prawami.
Górnik wygrał 10 z 13 rozegranych meczów i aktualnie zajmuje 3. miejsce w tabeli. W ostatnich pięciu spotkaniach zanotował jednak aż dwie porażki – z Weegree AZS-em Politechniką Opolską i KS Księżakiem Łowicz. Górników z pewnością podbudowały dwie wygrane z rzędu, ale mamy świadomość, że nie jest to zespół bez skazy. Skoro udało się przed sezonem, to czemu nie powtórzyć tego w trakcie? Tym bardziej skoro w zeszłej kampanii wałbrzyszanie aż dwukrotnie nas pokonali. Czas wziąć oficjalny rewanż!
Najlepszym strzelcem dwukrotnego mistrza Polski jest obecnie Marcin Dymała. Rzucający średnio zdobywa 16,6 punktu i rozdaje 4 asysty, w dodatku notuje też 5,3 zbiórki. Ma też najwyższe EVAL w zespole na poziomie 17,1. Groźny jest również Hubert Pabian. Silny skrzydłowy rzuca średnio 13,2 oczka (celność zza łuku na poziomie 45,2%) i zbiera 8,3 piłki. Ostoją zespołu jest Krzysztof Jakóbczyk. Doświadczony rzucający ma 35 lat na karku, ale wciąż jest gwarancją jakości. W tym sezonie rzuca średnio 12,2 pkt.
Początek spotkania w hali Aqua-Zdrój 10 grudnia o godz. 19:45. W Wałbrzychu szykuje się prawdziwe święto koszykówki! Choć nie będzie łatwo, nasz zespół z pewnością stać na zwycięstwo. Hej Śląsk!
