W piątkowy wieczór obejrzymy starcie wicemistrza Polski z brązowym medalistą poprzednich rozgrywek – do Wrocławia przyjeżdża ekipa Kinga Szczecin.
Warto przypomnieć, że obie ekipy zagrały ze sobą w ostatnim czasie już dwukrotnie – w sparingu przedsezonowym w Hali Kosynierka mecz zakończył się remisem 71:71, natomiast dwa tygodnie później te dwie drużyny zmierzyły się w finale Superpucharu Polski, gdzie Śląsk Wrocław zwyciężył 76:75.
Rozgrywki ligowe podopieczni trenera Arkadiusza Miłoszewskiego rozpoczęli od zwycięstwa w meczu otwarcia nowego sezonu ORLEN Basket Ligi z beniaminkiem z Wałbrzycha 82:72. 10 dni później w NETTO Arenie Wilki wysoko wygrały z ekipą GTK Gliwice 97:76 i rozpoczęły ligę z bilansem 2:0. W trzeciej kolejce King udał się do Gdyni na spotkanie z AMW Arką Gdynia. Tam niespodziewanie przegrali z drużyną trenera Artura Gronka 79:83.
Oprócz rozgrywek rodzimej ligi szczecinianie reprezentują nasz kraj w rozgrywkach koszykarskiej Ligi Mistrzów. Tam po trzech kolejkach mają bilans 0:3. Na start we własnej hali musieli uznać wyższość tureckiego Petkim Sporu 70:85. Następnie udali się do Hiszpanii, gdzie podejmowali obrońcę tytułu – Unicaję Malaga. Tam również nie udało się wywieźć zwycięstwa, ulegając 60:83. Ostatnim aktem Champions League przed spotkaniem ze Śląskiem Wrocław była rywalizacja z belgijską Ostendą, po wyrównanych trzech kwartach ostatecznie przegrana przez Wilki 73:84.
W składzie wicemistrzów Polski doszło do sporych roszad. W zespole pozostało zaledwie trzech graczy – lider drużyny Andrzej Mazurczak, a także Przemysław Żołnierewicz i Tony Meier. Do polskiej rotacji dołączyli weteran polskich parkietów Mateusz Kostrzewski i syn legendy Śląska Adama Wójcika – Szymon. Zagranicznych graczy stanowią sami Amerykanie – latający nad obręczami Chad Brown, doświadczeni na europejskich boiskach James Woodard i Teyvon Myers oraz zadaniowy skrzydłowy Kassim Nicholson.
Wraz z Kingiem przyjeżdża znany kibicom we Wrocławiu Aleksander Dziewa. Zawodnik rozpoczynał swoją profesjonalną karierę najpierw w rezerwach w II lidze, a następnie w ekstraklasie. W Śląsku spędził 5 lat i zdobył z Trójkolorowymi mistrzostwo Polski w sezonie 2021/2022, a także wicemistrzostwo (2023) oraz brązowy medal (2021). Teraz po raz pierwszy po rocznej przerwie spędzonej w niemieckiej Bundeslidze zmierzy się w Hali Stulecia ze Śląskiem w innych barwach.
WKS Śląsk Wrocław również jest głodny zwycięstwa. Po porażce z mistrzem Polski Treflem Sopot 72:87 zawodnicy trenera Miodraga Rajkovicia chcą wrócić na zwycięskie tory, o czym mówił Adrian Bogucki: „Wszyscy mamy nadzieję, że będziemy lepiej wyglądać na parkiecie i odbijemy się po przegranej w poprzedni weekend”.
Mecz WKS Śląsk Wrocław – King Szczecin odbędzie się 25 października o godzinie 20 w Hali Stulecia we Wrocławiu. Transmisja telewizyjna na Polsacie Sport 2.