Ograć niepokonane Tychy!

0

TBS Śląsk II Wrocław nie zwalnia tempa i już w środę o godzinie 19:00 rozegra kolejny mecz w Suzuki 1. Lidze. W swoim szóstym spotkaniu w tym sezonie, WKS podejmie na własnej hali GKS Tychy. Stawka meczu jest naprawdę wysoka, bo zwycięzca tego starcia pozostanie jedyną niepokonaną ekipą w rozgrywkach.

Druga drużyna Śląska nie zawodzi w tym sezonie Suzuki 1. Ligi Mężczyzn. Podopieczni Jerzego Chudeusza mają za sobą serię pięciu wygranych meczów i zwycięstwa z takimi zespołami, jak Rawlplug Sokół Łańcut czy Księżak Łowicz. W ostatniej kolejce, po bardzo trudnym i wymagającym spotkaniu, WKS-owi udało się pokonać Pogoń Prudnik 84:77 i dopisać kolejne ważne punkty w ligowej tabeli. Już w najbliższą środę Trójkolorowi staną przed prawdopodobnie najtrudniejszym zadaniem z dotychczasowych, bo naprzeciwko stanie niepokonany w tym sezonie GKS Tychy.

Zespół z Tych dotychczas rozegrał tylko cztery spotkania, stąd też pomimo kompletu punktów, zajmuje dopiero piąte miejsce w ligowej tabeli. GKS, podobnie jak Śląsk, ogrywał już w obecnym sezonie Weegree AZS Politechnikę Opolską, Zetkama Doral Nysę Kłodzko oraz Pogoń Prudnik. W ostatniej kolejce na drodze tyszan stanęła Decka Pelplin i pomimo naprawdę wymagającego spotkania, podopiecznym Tomasza Jagiełki udało się dopisać kolejne punkty i wygrać 99:92.

GKS mocny jest przede wszystkim pod koszem. Tyszan do zwycięstwa w ostatnim spotkaniu poprowadził tercet Kacper Mąkowski (20 pkt, 2 zb), Przemysław Wrona (18 pkt, 5 zb, 3 ast) oraz Patryk Kędel (14 pkt, 5 zb). Mąkowski występuje najczęściej na pozycji silnego skrzydłowego, z kolei dwaj pozostali zawodnicy są środkowymi. To właśnie na strefę podkoszową w największym stopniu będą musieli zwrócić uwagę zawodnicy Śląska, jeżeli chcą podtrzymać fantastyczną serię i pozostać jedynym niepokonanym zespołem w Suzuki 1. Lidze Mężczyzn.

WKS powinien jednak skupić się przede wszystkim na własnych atutach. Do tej pory, w każdym z meczów błyszczał inny zawodnik – z Łowiczem był to Kacper Gordon (22 pkt, 7 ast), z Łańcutem Sebastian Bożenko (31 pkt), z Kłodzkiem Szymon Tomczak (26 pkt, 13 zb), z Opolem Jakub Musiał (21 pkt, 3 ast), a z Prudnikiem zwyciężyła drużyna, bo aż pięciu zawodników zdobyło więcej niż 10 „oczek”. Wydaje się więc, że największą zaletą TBS Śląska II jest nieprzewidywalność i fakt, że każdy zawodnik może w odpowiednim momencie zrobić różnicę na parkiecie i przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu.

Niewątpliwie przed wrocławianami bardzo trudne spotkanie, ale poprzednie zadania podopieczni trenera Chudeusza zaliczyli na piątkę i głęboko wierzymy w to, że tak stanie się i tym razem. Jesteśmy pewni, że WKS będzie walczył od początku do końca meczu i spróbuje wydrzeć rywalom kolejne zwycięstwo, pozostając przy tym jedynym niepokonanym zespołem w Suzuki 1. Lidze. Trzymajcie kciuki i oglądajcie nas na platformie TVCom.pl od 18:55. Hej Śląsk!

Tagi: 1 ligagksjerzy chudeuszKacper GordonśląskSuzuki 1. Ligatychywkswrocławzapowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

dwadzieścia − 7 =