Memoriału dzień pierwszy: Wygrane Nymburka i Jonavy

0

Za nami pierwszy dzień V Memoriału Adama Wójcika – ALBA Cup 2022. W pierwszym meczu Cbet Jonava pokonał Enea BC Zastal Zielona Góra 88:75, natomiast Śląsk Wrocław przegrał z ERA Basketball Nymburk 84:87. 

W pierwszym meczu turnieju Zastal Zielona Góra mierzył się z Cbet Jonava. Spotkanie od początku ułożyło się po myśli zespołu z Jonavy, który już po pierwszej kwarcie prowadził 29:16. W drugiej części meczu Zastal wziął się za odrabianie strat i zniwelował różnicę do siedmiu oczek (48:41). Druga połowa toczyła się już jednak pod dyktando Jonavy, która przejęła inicjatywę i zbudowała bezpieczną przewagę, ostatecznie wygrywając całe spotkanie trzynastoma oczkami (88:75).

Mecz Śląsk – Nymburk poprzedziło oficjalne otwarcie V Memoriału Adama Wójcika, podczas którego kibice zgromadzeni w Hali Orbita byli świadkami przemówienia żony Adama, Krystyny Wójcik oraz jego synów, Szymona i Jana. Następnie miała miejsce prezentacja drużyny WKS-u oraz pod dachem hali zawisł proporczyk upamiętniający osiemnaste mistrzostwo WKS-u.

Pierwsza kwarta rozpoczęła się po myśli gości, którzy szybko wyszli na prowadzenie i sukcesywnie je powiększali. Wrocławianie nie mieli sposobu na zatrzymanie bardzo dobrze prezentującej się ofensywy zespołu z Nymburka, który świetnie dzielił się piłką, dzięki czemu poszczególni zawodnicy wielokrotnie trafiali z czystych pozycji. Dobrze wyglądała również skuteczność czeskiego zespołu zza łuku. Wrocławianie zakończyli pierwszą część z dziewięciopunktową stratą (23:32).

Druga kwarta upłynęła pod znakiem wyrównanej gry. Jedni i drudzy mieli swoje momenty, ale to goście cały czas utrzymywali dosyć komfortową przewagę. Śląsk złapał swój rytm i choć nie odrabiał, to trzymał dystans i wyraźnie się rozpędzał. Sygnał do walki dał między innymi Jakub Nizioł, który wykończył jedną z akcji niezwykle efektownym wsadem. Do przerwy to jednak koszykarze z Nymburka wciąż prowadzili (44:54).

W drugiej połowie wrocławianie natychmiast ruszyli do odrabiania strat. W rolę liderów wcielił się niezawodny w trakcie okresu przygotowawczego duet Conor Morgan & Jeremiah Martin. Szczególnie imponował Martin, którego wejścia pod kosz siały spustoszenie w szeregach przeciwnika (58:58). Rozpędzony WKS nie tylko odrobił straty, ale wyszedł również na prowadzenie i trzecią odsłonę zakończył z trzema oczkami przewagi.

W ostatniej części spotkania goście nie mieli zamiaru się poddawać i błyskawicznie zniwelowali straty. Wrocławianie dosyć szybko się otrząsnęli i kibice zgromadzeni w Hali Orbita byli świadkami bardzo zaciętej końcówki, która niestety padła łupem gości. Decydujący cios zadał Martin Kriz, który przy stanie 84:84 oddał celny rzut trzypunktowy i ,jak się potem okazało, ustalił wynik meczu.

Śląsk Wrocław – ERA Basketball Nymburk 84:87 (23:32, 21:22, 26:12, 14:21)

Statystyki:

Tagi: koszykarski Śląsk WrocławkoszykówkaWKS Śląsk Wrocław

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Twój komentarz

5 + osiem =